BRD w szkole
- Najlepszy sposób na poprawę bezpieczeństwa to edukacja – mówiła Iwona Erynk-Cichowicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 7 w Łomży dziękując władzom miasta i Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, za otwarcie w szkole Miejskiego Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. To piąta tego typu placówka w mieście, do której wyposażenie kupił WORD, a samorząd będzie sfinansował przez cztery kolejne lata po dodatkowej godzinie zajęć wychowania komunikacyjnego dla czwartoklasistów. - Sprawiliście Państwo naszej społeczności ogromną radość – dodała dyrektorka „siódemki” w podziękowaniu wręczając im grawertony.
Na wyposażenie pracowni BRD w SP nr 7 w Łomży Wojewódki Ośrodek Ruchu Drogowego w Łomży przeznaczył ponad 20 tysięcy złotych. Kupiono za to 4 rowery, multimedialny ekran i projektor, oprogramowanie, gry edukacyjne i materiały do nauki przepisów ruchu drogowego, znaki drogowe i tor przeszkód, a nawet fantom, na którym uczniowie będą uczyć się udzielania pierwszej pomocy osobom poszkodowanym.
- To profesjonalne wyposażenie, które umożliwi prowadzenie nauki w ciekawy dla dzieci sposób – mówi Artur Żbikowski, nauczyciel techniki i wychowania komunikacyjnego w „siódemce”. - Rowery zostały dobrane gabarytowo do uczniów klas czwartych, bo dla nich będzie ta dodatkowa w tygodniu godzina wychowania komunikacyjnego i oni będą przystępować do egzaminu na kartę rowerową - tłumaczy.
Profesjonalny, spełniający wszelkie wymagania tor przeszkód, przyda się też do ćwiczenia przed zawodami z bezpieczeństwa ruchu drogowego. W tym roku drużyna z „siódemki” reprezentowała Łomżę w wojewódzkim finale turnieju BRD, ale bez sukcesu.
- Dla nas były to pierwsze takie zawody. O ile z teorią nie było problemu, to tor przeszkód uczniowie pierwszy raz widzieli na oczy w trakcie konkursu – mówi Żbikowski przyznając, że dziś dzieci chętniej niż rower wybierają komputer.
- Cieszę się, że to przedsięwzięcie udało się doprowadzić do skutku – mówiła Agnieszka Muzyk, wiceprezydent Łomży dziękując dyrektorowi WORD za inicjatywę, a radnym miasta za zrozumienie, iż za dodatkowe zajęcia dla dzieci, trzeba będzie zapłacić z kasy miasta. - Bezpieczeństwo mieści się w programie wychowawczym szkoły – dodawał podkreślając, że tworzenie pracowni BRD w szkole wpisuje się w nasze patrzenie na bezpieczeństwo „lepiej, bezpieczniej, rozsądniej”. To jak wyjaśniała także profilaktyczna akcja „stop pijanym kierowcom”, rozdawanie opasek odblaskowych uczniom czy doświetlanie przejść dla pieszych.
- Mamy ponad 20 takich centrów BRD, a w Łomży to jest 5 – mówił Cezary Kisiel, dyrektor WORD Łomża, dziękując wiceprezydent Muzyk za wspólne zrealizowanie przedsięwzięcia. - Centrum jest oczywiście dla wszystkich uczniów szkoły, nie tylko dla czwartoklasistów. Mam nadzieję, że to centrum wpisze się w program, który ta szkoła realizuje – dodawał zaznaczając, że wspieranie inicjatyw edukacyjny jest niezmiernie ważne.
Nim przecięto biało-czerwoną wstęgę symbolicznie otwierając Miejskie Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Szkole Podstawowej nr 7 w Łomży i nim poświęcił jej ksiądz biskup Janusz Stepnowski, szkolny teatrzyk „Kurtyna” zaprezentował przedstawienie promujące bezpieczeństwo na drodze.
Podinspektor Piotr Pietrzak, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Łomży, mówi tego typu szkolne centra BRD spełniają swoją rolę. - To jest możliwość dotarcia do najmłodszych uczestników ruchu drogowego z wiedzą o tym, jak bezpiecznie poruszać się po drogach – podkreśla policjant. - Są tory przeszkód i znaki, które można przestawiać i ustawiać tak, aby dzieci mogły poznać w praktyce zasady ruchu drogowego, zanim otrzymają kartę rowerową, czyli dokument uprawniający do poruszania się po drogach pierwszym pojazdem. To też jest kwestia nabrania wprawy i wyćwiczenia dobrych nawyków, aby później, w chwilach stresowych, wykonywać automatycznie to, czego się uczyliśmy.
Jednym z „dobrych nawyków”, które dzieci z „siódemki” będą mogły wyćwiczyć w szkolnej sali BRD jest udzielanie pierwszej pomocy osobom poszkodowanym. - Tego nie ma w programie nauczania w szkole podstawowej, ale fantom, który otrzymaliśmy wraz z wyposażeniem pracowni, nam to umożliwi – mówił Artur Żbikowski.