Festiwalowe sukcesy wokalistek PopArtu
7-letnia Olga Szlesińska zdobyła srebrny dyplom podczas II edycji Międzynarodowego Festiwalu Młodych Talentów „Polsha Privet”. Olga rywalizowała w Białymstoku z prawie 60. uczestnikami z Polski i Białorusi, będąc najmłodszą wokalistką w konkursowej stawce. Zachwyciła jury umiejętnościami i interpretacją niełatwej „Piosenki drewnianych lalek”. W tej samej kategorii, śpiew estradowy 6-9 lat, wyróżnienie zdobyła 8-letnia Natalia Gryc. Obie dziewczynki są podopiecznymi Bernarda Karwowskiego i śpiewają w prowadzonym przez niego zespole PopArt MDK-DŚT.
Odbywający się w Białymstoku i Supraślu Festiwal „Polsha Privet” to inicjatywa mająca promować artystyczną twórczość amatorów do 25 roku życia w zakresie śpiewu, tańca i rzemiosła artystycznego, adresowana do mieszkańców Polski oraz państw ościennych: Białorusi, Litwy, Rosji czy Ukrainy. Młodych wokalistów oceniało jury w składzie: wokalistka i pedagog Helena Mieszkuniec, prof. nadzw. dr hab. Cezary Szyfman i Jan Chocha z białoruskiego zespołu Bieły Son. Olga Szlesińska, mająca już na koncie inne sukcesy, przygotowała piosenkę, która wcześniej zapewniła jej zwycięstwo w wojewódzkim etapie konkursu „Mama, Tata i Ja”, ale w zupełnie innej wersji, z udziałem teatralnej lalki, wypożyczonej dzięki uprzejmości pani Mileny.
– Zamiar był taki, żeby Olga była takim aktorem – opowiada jej mama Ewelina Szlesińska. – Dlatego była ubrana cała na czarno, bez żadnych świecidełek, tak lubianych przez dziewczynki. Miała być z tyłu i śpiewać, a na pierwszym planie miała być, animowana przez nią, lalka.
Plan powiódł się, a przewodnicząca jury nie kryła słów uznania dla utalentowanej 7-latki.
Dobrze zaprezentowała się też inna podopieczna Bernarda Karwowskiego Natalia Gryc, wcześniej zdobywczyni drugich miejsc podczas festiwalu kolęd Radia Jard czy festiwalu BigBit, tym razem wyróżniona za wykonanie piosenki „Bo świat to my”, uczestnicząca też w dwudniowych warsztatach prowadzonych przez członków jury.
Olga od niedawna dołączyła do składu PopArtu na stałe, Natalia jest jego podporą od jakiegoś czasu. Śpiewały już podczas czerwcowej premiery programu „To właśnie my!”, a słynący z odkrywania wokalnych talentów Bernard Karwowski nie kryje, że obie są bardzo utalentowane.
– Olga jest bardzo muzykalna – ocenia Bernard Karwowski. – Ma niesamowity feeling, nawet ćwiczenia wokalne traktuje jak muzykę; czasem znad pianina aż się uśmiecham widząc, jak śpiewając jakieś skale nadaje im rytm i i podryguje przy akcentach i synkopach. Jest bardzo skoncentrowana, dosłownie chłonie wszelkie sugestie i uwagi, dotyczące interpretacji utworu i rożnych warsztatowych niuansów wykonawczych. Jest najmłodsza w grupie, a i w całej historii PopArtu jeszcze nie było 7-letniej wokalistki.
– Natalia też ma bardzo dobre warunki wokalne, podobnie jak Olga, jest bardzo muzykalna, ambitna, a nawet powiedziałbym perfekcyjna. Nie poddaje się, kiedy zdarza nam się długo szlifować jakiś fragment utworu: dopóki nie będzie tak, jak powinno być – dodaje instruktor MDK.
Wojciech Chamryk