NIK o kształceniu dorosłych w szkołach... także w Łomży
Konieczne są poważne zmiany w systemie organizowania i finansowania kształcenia dorosłych – uważa Najwyższa Izba Kontroli. Problemem jest niska skuteczność kształcenia, a co za tym idzie niewielki odsetek absolwentów oraz zdanych egzaminów zewnętrznych. W 2016 r. z publicznych pieniędzy na finansowanie szkół dla dorosłych wydatkowano ponad 1,2 mld zł. NIK uważa, że przyjęte rozwiązania nie zapobiegają zjawiskom patologicznym, w tym wyłudzaniu dotacji przez część szkół niepublicznych. NIK sprawdziła tego typu szkoły w kilku województwach w Polsce, a na liście kontrolowanych jest także jedna z łomżyńskich szkół.
Najwyższa Izba Kontroli w kontrolowała w Łomży Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych „Żak”. W wystąpieniu kontrolnym NIK ocenia pozytywnie, pomimo stwierdzonych nieprawidłowości, organizację i realizację procesu dydaktycznego w Liceum w latach szkolnych 2013/14-2015/16. Jednocześnie wskazuje, że w okresie objętym kontrolą osiągano niską skuteczność kształcenia, wyrażającą się stosunkiem liczby osób rozpoczynających naukę do liczby absolwentów i osób przystępujących do egzaminu maturalnego. Spośród 154 osób rozpoczynających naukę w Liceum, w cyklu obejmującym lata szkolne 2013/2014-2015/2016, jedynie 44 osoby uzyskały wykształcenie średnie - co stanowiło 28,5% wszystkich słuchaczy tego cyklu. Odnotowano także, w latach szkolnych 2013/2014 i 2014/2015 słaby wskaźnik liczby osób przystępujących do egzaminu dojrzałości w stosunku bo liczby absolwentów, bowiem spośród kolejno 21 i 32 absolwentów, tylko czterech i trzech przystąpiło do egzaminu maturalnego (tj. 19,0% i 9,4%), z czego zdała ten egzamin w 2014 roku jedna osoba, a pozostałe go nie zdały. W 2016 roku ten wskaźnik zdawalności matury znacznie się poprawił - na ośmiu zdających, siedmiu uzyskało świadectwo dojrzałości.
W raporcie NIK czytamy, że dyrektor Liceum wyjaśnił kontrolerom, że niski wskaźnik liczby absolwentów Szkoły w stosunku do liczby słuchaczy rozpoczynających naukę, wynikał przede wszystkim z dużej liczby osób, które zostały skreślone z listy słuchaczy z powodu braku promocji na następny semestr, głównie w wyniku niskiej frekwencji oraz rezygnacji z dalszej nauki związanej z wyjazdem tych osób do pracy za granicę. Natomiast niski wskaźnik przystępujących do matury i osób: które ją zdały, w stosunku do liczby absolwentów był spowodowany głównie brakiem motywacji słuchaczy do przystępowania do egzaminu zewnętrznego, co wynikało m. in. z ich nastawienia związanego z uzyskaniem wyłącznie średniego wykształcenia.
Pieniądze na administrację?
NIK analizie poddał także finansowanie placówki z środków publicznych. W latach 2013-2015 Liceum poniosło wydatki na funkcjonowanie Szkoły w wysokości równej otrzymanej dotacji w wysokości odpowiednio: 118,9 tys. zł, 273 tys. zł i 243,8 tys zł. W każdym z tych lat największe wydatki poniesiono na wynagrodzenia pozostałych pracowników - tj. dyrektora Liceum, jego zastępcy, pracowników administracji oraz części - pracowników i członków Zarządu Centrum Nauki i Biznesu „Żak” Sp. z o.o w Łodzi (organ prowadzący). Na ten cel wydatkowano w 2013 roku 77 tys. zł, w 2014 - 193 tys. zł, a w 2015 roku - 151,5 tys. zł. Dla porównania na wynagrodzenia nauczycieli Liceum w tych samych latach przeznaczono odpowiednio: 14,6 tys zł, 30,6 tys. zł i 32,7 tys. zł.
NIK w raporcie zauważa, że część kosztów funkcjonowania Liceum rozliczana była współczynnikiem przychodowym pomiędzy pozostałe szkoły prowadzone przez Centrum Nauki i Biznesu „Żak” Sp. z o.o. w Łodzi. Stąd też – jak napisano - nie można jednoznacznie ustalić, czy dotacje otrzymane przez Liceum zostały wykorzystane w wysokości określonej w rozliczeniu przedkładanym do Urzędu Miasta, a tym samym, czy nie naruszono zasady wynikającej z art. 90 ust. 3d ustawy o systemie oświaty, że środki z dotacji mogą być wykorzystywane na zadania oświatowe konkretnej szkoły. Ponadto do 31 grudnia 2015 r, wypłaty na pokrycie wydatków bieżących Liceum były realizowane z jednego wspólnego rachunku - dotyczącego wszystkich szkół prowadzonych przez organ prowadzący - zamiast z odrębnego rachunku Liceum. Odrębny rachunek funkcjonuje od 1 stycznia 2016 roku.
Trzeba to zmienić
We wnioskach końcowych Najwyższa Izba Kontroli ocenia, że przyjęte rozwiązania finansowania szkół sprzyjają powstawaniu zjawisk patologicznych. Skrajnym przypadkiem jest m.in. zapisywanie do szkół tzw. „martwych dusz”, co NIK stwierdziła w 2 z 15 skontrolowanych szkół niepublicznych. W szkołach tych nie tylko w księgach słuchaczy figurowały osoby, które do szkół się nie zapisywały, ale także promowano na kolejne semestry - na podstawie ocen oraz egzaminów - osoby, które nigdy na dane zajęcia nie uczęszczały. Kluczem do otrzymania publicznych dotacji są bowiem podpisywane przez słuchaczy listy obecności. NIK wskazuje na potrzebę rozważenia przez Ministra Edukacji Narodowej wprowadzenia takich przepisów, które uzależniałyby finansowanie szkół niepublicznych od skuteczności i uzyskiwanych efektów kształcenia, czyli fakt, że słuchacz ukończy szkołę, zda maturę czy egzamin potwierdzający kwalifikacje w zawodzie.