Naukę czas zacząć
Ponad 9 tysięcy uczniów łomżyńskich szkół, oraz i około 1150 nauczycieli rozpoczyna nowy rok szkolny. Ten będzie zupełnie inny od poprzednich w związku z wchodzącą w życie reformą oświaty. W mieście jest więcej podstawówek, w których pojawiły się klasy siódme, a gimnazja mają tyko po dwa roczniki. Zmieniła się też podstawa programowa w klasach pierwszych, czwartych i siódmych podstawówek w których pojawiły się pracownie fizyczne, chemiczne czy biologiczne. - Każda ze szkół jest przygotowana do realizacji podstaw programowych przewidzianych dla danego etapu kształcenia – zapewnia Agnieszka Muzyk, zastępca prezydenta Łomży ds. oświaty.
W Łomży najwięcej uczniów jest w szkołach podstawowych do których w tym roku dołączyły samorządowa SP nr 1 przy ul. Reymonta i podstawówka w Szkołach Katolickich przy ul. Sadowej. W pierwszej z nich naukę zaczyna 329 uczniów w 18 klasach we wszystkich rocznikach. Pojawienie się tej podstawówki sprawiło, że rodzice wielu uczniów z sąsiednich szkół podjęli decyzję o przeniesieniu tam swoich dzieci. W największym stopniu dotyczyły to Szkoły Podstawowej nr 7, która „straciła” około 200 uczniów. Zdaniem wiceprezydent Muzyk taka zmiana jest też z pożytkiem dla tej szkoły.
- Siódemka to mała szkoła, w której nauka odbywała się na zmiany, co było męczące dla dzieci i ich rodziców – podkreślała, że wie to z własnego doświadczenia. - Teraz dzieci w klasach pierwszych na pewno będą uczyły się na jedną zmianę, ale prawdopodobnie uda się też tak naukę zorganizować dla starszych klas – mówiła w piątek podczas konferencji prasowej. - W Szkole Podstawowej nr 1 nauka na pewno będzie na jedna zmianę.
Na zmiany do szkoły będą za to chodzić najmłodsze dzieci w SP nr 4, 5, 9 i 10.
- Minister edukacji Anna Zalewska zapowiadała, że nauka w szkole ma być na jedna zmianę i my ten proces rozpoczynamy – dodawała wiceprezydent Muzyk.
Jej zdaniem wszystkie miejskie szkoły są przygotowane do reformy oświaty. Wiązało się z to wydatkami, ale jak zaznaczała – te koszy nie są aż tak znaczne. Muzyk podkreślała, że nie wszystkie wydatkowane środki przez samorząd na remonty w szkołach miały związek z reformą oświaty. Wskazywała np. kosztowny remont w SP nr 7, „który prosił się od lat”. Na dostosowanie części budynku dawnego PG 1 do potrzeb najmłodszych uczniów nowej SP 1 samorząd wydał 680 tys. zł, ale jak zaznaczała Agnieszka Muzyk 420 tys. pochodziło z środków MEN.
Wiceprezydent zapowiedziała także, że wraz z początkiem nowego roku szkolnego, we wszystkich miejskich szkołach będą funkcjonować e-dzienniki. - Jest to wymóg czasu. Jakakolwiek informacja o ocenie, bądź nieobecności ucznia pojawi się natychmiast w telefonie rodzica – tłumaczyła Muzyk.