„Pierwsze” pierwsze w Łomży i trzecie w województwie
Dyrektor Jerzy Łuba zdał ze 181 uczniami i nauczycielami I LO w Łomży maturę celująco. Tak jak dwa lata temu, na 100 procent. Jego 12. matura w najlepszej szkole w mieście (pod tym względem) oznacza, że w województwie podlaskim łomżyńskie I LO imienia Tadeusza Kościuszki szczyci się na podium 3. miejscem, za białostockimi I LO i II LO. Z matematyki podstawowej i rozszerzonej oraz z biologii rozszerzonej jest to nawet miejsce 2., natomiast z chemii, fizyki i historii maturzyści I LO zdali matury najlepiej w Podlaskiem. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łomży podała te wyniki oficjalnie, tworząc naturalny klimat do rozmowy ze szczęśliwym dyrektorem Jerzym Łubą.
W skromnym, acz eleganckim gabinecie dyrektora I LO wita nas w słoneczny poniedziałek dwoje ze współtwórców sukcesu, zastępcy od 20 lat, jeszcze w czasach dyrektora Zygmunta Zdanowicza: polonistka Jolanta Szabuńko i fizyk Marek Ciecierski. Skoro o najlepszych maturach w Podlaskiem była mowa, wspomnijmy też o nauczycielach: chemii – Hanna Suchodolska, fizyki – Bożena Babiel i Marek Ciecierski oraz historii – Katarzyna Lipska. - Jestem bardzo zadowolony, że nasi uczniowie tak dobrze zdali matury – uśmiecha się dyrektor Jerzy Łuba, podkreślając, że na ten wspólny sukces składa się również harmonijna współpraca w rodzicami. A co jeszcze...? Dyrektor wylicza: zajęcia dodatkowe, nie tylko z przedmiotów maturalnych, w tygodniu i w soboty; dostęp w pracowniach do Internetu światłowodem; prawie w każdej pracowni tablica interaktywna, która uatrakcyjnia lekcję. Do tego udana współpraca z wyższymi uczelniami – zajęcia z wykładowcami przyjeżdżającymi do Łomży oraz wyjazdy młodzieży na wykłady i zajęcia laboratoryjne (UW, PW, SGH, UKSW, UwB i PWSIiP). Dyrektor zadowolony jest także dlatego, że uczniowie, nauczyciele, rodzice w ankietach oceniają I LO w Łomży jako szkołę przyjazną, bezpieczną i pozwalającą rozwijać zainteresowania.
Mocne atuty i stypendia w „Pierwszym” LO
Sprzyja temu bardzo bogaty księgozbiór biblioteki, dobra baza sportowa: dwie sale gimnastyczne, siłownia i boisko Orlik, dziesiątki lat co miesiąc koncerty filharmoniczne dla uczniów pierwszych klas I LO i wszystkich klas PG nr 6. Na wakacje polonista Grzegorz Witkowski i matematyk Piotr Łowicki zabierają uczniów na wyprawy Klubu Turtystyki Górskiej Beskid. Corocznie organizuje się obóz matematyczny w Nowogrodzie, na którym wypoczynkiem i zabawą jest... rozwiązywanie zadań, z czego korzystają uczniowie, m.in., z Łomży, ale i Ostrołęki, i Białegostoku. W organizacji atrakcyjnych zajęć i unowocześnianiu sprzętu dydaktycznego pomocny jest program unijny „Krok po kroku do sukcesu”, z którego łącznie I LO i PG 6 otrzymały 540 tysięcy złotych. Uczniowie I LO dostają stypendia za osiągnięcia naukowe od prezydenta miasta, ale powolutku zaczęła tworzyć się nowa tradycja fundowania stypendiów przez absolwentów szkoły. Stypendia otrzymywali zdolni uczniowie z uboższych rodzin, m.in., od żołnierza AK z Anglii, naukowca ze światowych uczelni i absolwentów sprzed 35 lat z Grupy Działania Matura '82. W ubiegłym roku maturzyści najchętniej wybierali uniwersytety, m.in., UW, UwB, UG – 49, w tym prawo 12; uniwersytety medyczne – WUM, BUM, GUM – 32; politechniki: PW, PB, PG – 29. Absolwenci I LO tradycyjnie wybierali na miasto studiów: Warszawę – 77, Białystok – 29, Gdańsk – 13, Kraków, Poznań, Łódź i Toruń. Jak wybiorą w tym roku...? - Prawdopodobnie kierunki studiowania się nie zmienią – przewiduje wicedyrektor Marek Ciecierski. - Przybywa chętnych na studia zagraniczne, np. w Anglii czy USA.
Owoce nauki, mity i 100-lecie imienia za rok
Wysokie wymagania kadry pedagogicznej, osiągnięcia olimpijczyków oraz dodatkowe zajęcia na kołach zainteresowań są magnesem dla kolejnego rocznika ambitnych nastolatków, których rodzice i dziadkowie są absolwentami tego ogólniaka, szkoły z 403-letnią historią w gmachu sprzed ponad 100 lat przy ul. Bernatowicza. - Mamy prawie komplet uczniów, przyjmiemy do sześciu klas 174 uczniów – zapowiada dyrektor Łuba. Wicedyrektor Ciecierski dodaje, że czas poświęcony na naukę w I LO owocuje najwyższymi wynikami matur, na studiach i w pracy zawodowej, czego dowodzą kariery roczników. Śmieją się z mitów, co otaczają jedną z najstarszych i cenionych szkół średnich w Polsce. - Nieprawda, że biała szkoła kosztuje ponad 2 tys. zł, tylko 700 – 800 zł, za tydzień na nartach, z naszym sprzętem, dojazdem, wyżywieniem – podają zgodnie. - Nasi uczniowie mają tyle godzin dodatkowo, że nie muszą brać korepetycji. Wiemy, że zwykle za darmo sami ich udzielają.
Marzenia...? Nowoczesna szatnia, elewacja (odpadają tynki) i tablica na 100-lecie nadania patrona.
Mirosław R. Derewońko