„Studentem być to przecież nie wada – mądremu nawet wypada”
Sylwia Szot z Białegostoku pożegnała wakacje bez żalu i powraca z przyjemnością do Łomży na 2. rok pielęgniarstwa PWSIiP, żeby zobaczyć ukochanych kolegów i koleżanki. Sylwek Maszkiewicz, 21-latek z okolic Kolna, zaczyna studia magisterskie z administracji i wspomina wakacje u rodziny w Stanach. Wojciech Szymski, o rok młodszy student pielęgniarstwa z okolic Bartoszyc, będzie na 2. roku ze wspomnieniem wakacyjnej pracy w Szwecji. 21-latek z Kutna Mikołaj Jóźwiak zacznie 3. rok fizjoterapii z satysfakcją: odbył praktyki zawodowe w szpitalu w „mieście róż”. I tylko Kasia Górska, 20-latka po maturze w II LO, na studia wyjeżdża z Łomży. - W tym roku miałam aż osiem egzaminów wstępnych – mówi z zapałem. - Jechałam do Krakowa, a zacznę studia we Wrocławiu.
1. października to tradycyjnie początek roku akademickiego, kiedy to brać studencka porzuca prace zarobkowe w Polsce i za granicą, wędrówki po górach, rejsy na żaglach i przypomina sobie o nauce w uczelniach, także łomżyńskich. W Państwowej Wyższej Szkole Informatyki – jak informuje nas Marta Biedrzycka – studiować będzie około 2 000 żaków, z których ponad 700 na pierwszym roku.
Zmiana struktury i róże od wielbiciela
Najpopularniejsze jest zdobywanie wiedzy, dyplomów i uprawnień w Instytucie Medycznym – ok. 180 pierwszaków, oraz na jednym z 12 kierunków - administracja – około 100. - To 13. inauguracja w historii naszej państwowej uczelni w Łomży – cieszy się Jego Magnificencja Rektor prof. Robert Charmas i zwraca uwagę, że również 13. października o godz. 10.15 odbędzie się inauguracja roku akademickiego, poprzedzona mszą świętą dla środowiska naukowego i studenckiego o godz. 9.30 w pobliskim kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej. - To moja ostatnia inauguracja jako rektora, kadencja kończy się wiosną przyszłego roku. Nie mogę jeszcze powiedzieć, że jest 13 kierunków, jednak i 12 to duże osiągnięcie. Będziemy zmieniać strukturę uczelni, aby powstały trzy wydziały nauk o: zdrowi, technicznych i rolniczych oraz społecznych i humanistycznych. To nazwy robocze.
„Informatyka” będzie kontynuować Akademię Przedszkolaka, zabawne i pouczające spotkania z nauką dla najmłodszych, Uniwersytet Trzeciego Wieku seniorów w Kolnie i Uniwersytet Otwarty dosłownie dla każdego: z wykładem o przemocy i sacrum wystąpi religioznawca najsłynniejszy w Polsce, czyli erudyta i gawędziarz prof. Zbigniew Mikołejko (18. października, godz. 14.30). Nowe jest w uczelni to, że ma nie sześć, a siedem instytutów – z Instytutu Przedsiębiorczości wydzielił się Instytut Prawa - to znak, że uczelnia przy Akademickiej przymierza się i do uruchomienia kierunku.
Marek Humeńczuk, uwielbiany przez studentów za poczucie humoru i ludzkie podejście do świata młodych, zakwaterował w Domu Studenta Rubikon 77 studentów – a miejsc ma 142, więc chętnych zaprasza. Studenci z początku artykułu chwalą warunki, obsługę, czystość. - Atmosfera jest bardzo fajna, rodzinna, pokoje były nawet otwarte, nic nie ginęło – zapewnia Mikołaj. - Imprezy w kuchni.
Sylwia Szot zastanawia się chwilę, co z wakacji roku 2016 przetrwa w pamięci... - Ślub najbliższej przyjaciółki, która studiuje ze mną na roku – odpowiada, dotykając z uśmiechem róż od wielbiciela.
„Agrobiznes” z Polakami i cudzoziemcami
JM Rektor Wyższej Szkoły Agrobiznesu prof. Roman Engler (lat 62) w sobotę, 22. października, o godz. 10. będzie inaugurować 20. rok pierwszej w historii 598-letniej Łomży uczelni świeckiej. Naukę w WSA zacznie ok. 1 100 żaków, w tym ponad 275 na pierwszym roku. Popularne są: budownictwo - inżynierskie, bezpieczeństwo wewnętrzne, w tym roku pierwsza rekrutacja na magisterskie, towaroznawstwo – inż, rolnictwo – inż i mgr, pielęgniarstwo – mgr. 30 procent studiuje stacjonarnie, 70 proc. zaocznie. Na kierunkach pojawi się ok. 50 Ukraińców i ok. 15 studentów z Białorusi, Litwy i Gruzji. - Jak rozpoczynaliśmy 20 lat temu, urodziły się dzieci, które są naszymi studentami... – uśmiecha się do wspomnień rektor. - Przez dwie dekady wykształciliśmy ponad 6500 absolwentów licencjatów, inżynierów, magistrów.
Uczelnia doczekała się nawet profesora zwyczajnego, belwederskiego – prof. zw. dr hab. Wojciecha Lipińskiego i ponad 20 doktorów nauk rolniczych. Sympatyczni rozmówcy z „Rubikonu” na razie o profesurach nie myślą. Sylwia rwie się do szpitala na oddział. Sylwek uważa, że wpierw „te” studia trzeba skończyć. Mający trzy lata doświadczenia w stowarzyszeniu młodych ratowników Joannitów Wojtek wyspecjalizuje się w pielęgniarstwie i ratownictwie. Mikołaj zmotywuje i postawi ludzi na nogi. Jak w wakacje: 35-latek z SM nie ruszał się, nie ćwiczył, siedział na wózku. - Po 3 tygodniach rozmów i systematycznych ćwiczeń ze mną, stanął sam przy barierce – wspomina Mikołaj na patio z drewnianym podestem i ławkami w zygzak, gdzie studenci będą uczyć się i marzyć o przyszłości. Kasia Górska, znana gwiazda teatru amatorskiego w Łomży, nie wierzyła, że dostała się na wydział lalkarski PWST Wrocław. - Nie mogłam w nocy spać – mówi 20-latka. Poprosi o urlop dziekański na kulturoznawstwie AGH w Krakowie, gdzie na PWST dostali się dwaj łomżyniacy: Przemysław Przestrzelski, specjalność wokalno-aktorska, i Alan Al – Murtatha – aktorstwo dramatyczne. Super!
Mirosław R. Derewońko
