Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

Nurt w plenerze

W ciągu ostatnich pięciu lat uwieczniali urokliwe miejsca w wielu zakątkach północno-wschodniej i centralnej Polski, ze Świętą Górą Grabarką, Supraślem, Kruszynianami, Twierdzą Osowiec czy Warszawą na czele. W wystawie „Nasze plenery” w Galerii Pod Arkadami swoje najnowsze zdjęcia prezentuje 10. autorów, trzy pokolenia miłośników fotografii skupionych w łomżyńskim Klubie Fotografii Nurt.

– Od 2011 roku klub Nurt zorganizował 10 plenerów i ta wystawa jest swoistym jubileuszem, podsumowującym nasze plenerowe wypady – mówi kierownik galerii i zarazem członek klubu Przemysław Karwowski. – Miejski Dom Kultury – Dom Środowisk Twórczych użycza nam na te wyjazdy busika, a ponieważ nie jest on duży, bo poza kierowcą mieści się w nim maksimum dziewięć osób, więc te plenery są 7-9 osobowe. Nie wszystkie te plenery były zwieńczone wystawą, dlatego też obecna wystawa mówi o nich wszystkich, chociaż zgromadzone na niej fotografie zostały wykonane na kilku ostatnich wyjazdach.
Ostatni,  majowy plener odbył się w Prostkach, Ełku, Olecku, Stańczykach i Gołdapi, a przez minionych pięć lat w plenerowych wyjazdach uczestniczyło ponad 60 osób, z tego część wielokrotnie lub nawet we wszystkich plenerach, ale na wystawie są zdjęcia tylko 10., członków klubu oraz zaproszonych gości. Lech Buczyński zaprezentował architekturę w minimalistycznym ujęciu, Zbigniew Ciborowski wielowymiarowe „widoki z okna”, Grzegorz Gwizdon przyrodę w graficznym wydaniu, Przemysław Karwowski zdjęcia potwierdzające jego plastyczny i scenograficzny talent, Marcin Kossakowski kameralne czarno-białe ujęcia, Wojtek Surawski przyrodę i cywilizacyjne kontrasty, Iza Szypulska widoki z warszawskiej Pragi, Zbigniew Walczuk przyrodniczą makrofotografię, Przemysław Wojewoda pejzaże, a Grzegorz Zabielski poruszające zdjęcia z miejscowości Doliwy.
– Opuszczony dom, bardzo ładnie zachowany na zewnątrz, ale w środku kompletna ruina – mówi Grzegorz Zabielski. – Sfotografowałem dokumenty i pamiątki po jego mieszkańcach, np. fotografię księdza, jak również zaproszenie na jego mszę prymicyjną, które stało nadal na stole, mimo tego, że pochodzi z 1972 roku, albo toaletkę, która fajnie wkomponowała się w kadr w tym totalnym bałaganie – to stan, który tam zastałem i czysto dokumentalne ujęcia.
Członkowie klubu wielokrotnie fotografują świat odchodzący już do przeszłości, uwieczniając stare budynki, architektoniczne oraz krajobrazowe ciekawostki czy dawne zwyczaje i codzienne życie. 
– Widzimy to i nas to uderza – potwierdza Wojtek Surawski. – Jeździmy po okolicy, po kraju i widać jakie zachodzą zmiany, coraz więcej jest nowych budynków, z ładnymi dachami, elewacjami, a te stare odchodzą w niepamięć – jak się ich teraz nie sfotografuje, to niedługo nie będzie już ich można zobaczyć, bo popadają w ruinę.
Plenery to nie tylko zmiana otoczenia i okazja do zrobienia zdjęć w nowych, nierzadko bardzo ciekawych miejscach, ale też do zacieśnienia kontaktów i nawiązania współpracy.
– Te wyjazdy to nie tylko fotografowanie, ale też integracja, bo wiadomo, że na co dzień mamy zebrania, wernisaże, wystawy, warsztaty dla młodzieży czy działania szkoleniowe, ale to nie to samo – mówi Wojtek Surawski. – W terenie trafiają nam się różne przygody, dlatego w kupie jest zawsze weselej i bezpieczniej, bo zdarzają się rozmaite sytuacje, bo często ludzie nie lubią być fotografowani. W tym roku mamy w planie jeszcze jeden plener, bo w ubiegłym roku był tylko jeden, więc nadrabiamy zaległości!
– W marzeniach jest też dwudniowy plener, np. na Litwie, albo w Bieszczadach – dodaje Przemysław Karwowski. – Wymaga to już jednak zorganizowania noclegu, kierowca też musi dysponować dwoma dniami, ale może kiedyś uda się nam taki wyjazd zorganizować!

Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka – Chamryk

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto: Od lewej: Przemysław Karwowski, Marcin Kossakowski, Zbigniew Walczuk, Grzegorz Zabielski, Wojtek Surawski, Zbigniew Ciborowski, Przemysław Wojewoda i Lech Buczyński.

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę