Radna Olbryś oraz dyrektorzy Drożyner i Kocoń wygrywają w konkursach
Paweł Drożyner dotychczasowy dyrektor „Ekonomika”, i Jacek Kocoń dotychczasowy dyrektor „Mechaniaka” wygrali piątkowe przesłuchania komisji konkursowych powołanych do wyłonienia nowych dyrektorów tych szkół. Drożyner był jedynym kandydatem, Kocoń miał rywalkę. W czwartek przesłuchania konkursowe na stanowisko dyrektora Wety wygrała Bogumiała Olbryś. Zwycięzcy formalnie muszą jeszcze zostać powołani przez prezydenta Łomży, który musi zdecydować także o tym kto od września będzie rządził w „Siódemce”.
Konkursy na wyłonienie dyrektorów czterech łomżyńskich szkół prezydent Łomży ogłosił na początku maja. Chodziło o Szkołę Podstawową Nr 7, Zespół Szkół Mechanicznych i Ogólnokształcących Nr 5, Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących Nr 6, oraz Zespół Szkół Weterynaryjnych Nr 7 w Łomży. Każdą z nich od lat kierowali ci sami doświadczeni dyrektorzy - w „Siódemce” Halina Szeligowska, w „Mechaniku” Jacek Kocoń, w „Ekonomiku” Paweł Drożyner, a w Wecie Albina Galik-Chojak. Ta ostatnia dyrektor – ze względu na stan zdrowia – już wcześniej informowała o zamiarze przejścia na emeryturę, a pozostałym kończyły się kolejne kadencje na tych stanowiskach, ale wszyscy oni do nowych konkursów przystąpili.
W przypadku Wety zgłosiła się tylko jednak kandydatka na nowego dyrektora. To Bogumiła Olbryś psycholog szkolna z Wety, ale także pro-prezydencka wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej wybrana z listy PiS.
Także w przypadku „Ekonomika” kandydat był tylko jeden – zarządzający tą szkołą od kilkunastu lat Paweł Drożyner. Komisja konkursowa po przesłuchaniu kandydata była za powołaniem go na kolejna kadencję na stanowisku dyrektora szkoły.
Jacek Kocoń, który jest dyrektorem „Mechaniaka” od kilkunastu lat w konkursie miał kontrkandydatkę. Posiedzenie komisji konkursowej było długie, ale jak się dowiadujemy większość jej członków jako kandydata na nowego dyrektora szkoły wskazała właśnie Koconia.
Inaczej zakończył się konkurs na nowego dyrektora „Siódemki”. Do konkursu zgłosiły się trzy kandydatki – wśród których była także obecna dyrektor Halina Szeligowska. Jak wynika z naszych informacji jedna z kandydatek odpadła bo nich nie spełnia wymogów formalnych, a dwie pozostałe nie zostały zaakceptowane przez komisję konkursową. Okazuje się, że żadna z nich nie zdobyła wymaganej bezwzględnej większości głosów członków komisji i to pomimo dwukrotnego głosowania. To oznacza, że formalnie komisja nie wyłoniła kandydata, którego powołanie rekomenduje prezydentowi.