Maturzyści dostali świadectwa, aula – imię Mierosławskich
Dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego Jerzy Łuba i Marek Sokołowski, laureat międzynarodowej olimpiady matematycznej, m.in., odsłaniali nad wejściem z korytarza na pierwszym piętrze szkoły tabliczkę z informacją o patronach historycznej auli w historycznym gmachu przy ul. Bernatowicza w Łomży. Ale piątkowe popołudnie stało się zarazem okazją do wręczenia świadectw maturzystom, mającym satysfakcję być rocznikiem, zdającym maturę w roku obchodów 400-lecia „Pierwszego”. Jest wśród nich trzecioklasistka Urszula Wiśniewska z imponującą średnią ocen na cenzurce: 5,29!
- Zdarzało mi się, że miałam tak wysokie średnie na półrocza w poprzednich latach i szkołach, ale na koniec roku mam takie osiągnięcie po raz pierwszy – wyjawia skromnie uśmiechnięta Ula, stojąc w gęstym tłumie rówieśniczek i rówieśników w biało-granatowych strojach szkolnych. Niektórzy trzymają duże wiązanki kwiatów od klas dla wychowawców, inni mają pąsowe róże dla ulubionych nauczycieli. - Dobre oceny mam dosłownie ze wszystkiego, ale szczególnie polubiłam matematykę, której uczyli mnie Konrad Dunajewski i Tomasz Szałkowski, geografię z naszą wychowawczynią Jolantą Radgowską i wychowanie fizyczne z Marcinem Mroczkowskim. Co mi dały trzy lata w tej szkole...? Omnibusem się nie czuję, ale miałam wielkie szczęście do nauczycieli, fachowi i przemili ludzie. Do tego poznałam mnóstwo cudownych ludzi, z którymi znajomość będę kontynuować po wyjeździe na studia. Chciałabym studiować ekonomię w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.
„Szczere więzy przyjaźni przetrwają całe życie”
Koleżanka Uli z klasy III e Magda Sitkowska wśród ulubionych dyscyplin wymienia te, z których będzie zdawać maturę na poziomie rozszerzonym: język polski, angielski, wiedzę o społeczeństwie. Finalistka ogólnopolskiej olimpiady historycznej dużo dobrego do powiedzenia ma o Katarzynie Lipskiej, historyczce w I LO w Łomży, która przygotowała także uroczystość odsłonięcia tablicy nad wejściem do auli im. braci Ludwika i Adama Mierosławskich, którzy byli uczniami w szkole pijarskiej w Łomży na początku XIX w. i znaczącymi uczestnikami powstania listopadowego oraz działań niepodległościowych. Do takiej tradycji nawiązuje I LO, m.in., świętujące w tym roku 400-lecie najstarszej w Łomży szkoły średniej. - Oprócz dobrego przygotowania z historii, mam wielką pasję chodzenia po górach, zaszczepioną przez polonistę Grzegorza Witkowskiego i matematyka Piotra Łowickiego. Te trzy lata w „Pierwszym” będą kojarzyć mi się z przyjaciółmi z mojej klasy. Myślę, że szczere więzy przetrwają przynajmniej czas studiów, a dwie, trzy przyjaźnie – całe życie.
Pochwały i nagrody za naukę, pilność, frekwencję...
Kiedy chór szkolny pod batutą Krzysztofa Lipskiego przygotowywał głosy do odśpiewania hymnu „Gaude Mater Polonia” - „Ciesz się, Matko Polsko”, podwójny olimpijczyk Grzegorz Pierczyński mógł wspominać czasy i trudy poświęcone sukcesom w finale olimpiady historycznej - pod opieką Adama Chojnowskiego, który w tym tygodniu wygrał teleturniej Jerzego Sznuka w TVP „Jeden z dziesięciu” oraz w finale olimpiady geograficznej – pod opieką Jolanty Radgowskiej. - Grzegorz to bardzo skromny i odpowiedzialny młody człowiek – chwali maturzystę ucząca historii Katarzyna Lipska. - Zresztą każdy, także Magda, Ula i Marek, zasłużył tylko na szczere pochwały i dlatego otrzymali oni nagrody za pilność i za postawę, których tradycja w naszej szkole sięga XVIII wieku.
Wśród wyróżnionych na forum „Pierwszego” w auli imienia braci Mierosławskich znaleźli się też, m.in., Katarzyna Dłużniewska, wolontariuszka i przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego, oraz za 100 procent frekwencji przez trzy lata: Marlena Bazydło, Marta Więckowska i Rafał Szulborski.
Aby uroczysta ceremonia nadania auli imienia i rozdania świadectw mogła właściwie do swej rangi być przygotowaną, z chórem współpracowali deklamatorzy: Oliwia Kalinowska, Adrian Nowicki i Sebastian Górski oraz śpiewająca Dominika Dłużewska, grająca na skrzypcach Karina Węgrowska i na pianinie absolwent I LO Łukasz Lipski, student cenionych studiów MISH UW w Warszawie.
Robert M. Derewońko