Awantura na śniegu
Bez bramek, ale z kontuzjami zakończył się ostatni sparing dwóch podlaskich trzecioligowców. W Łomży ŁKS podejmował Mlekpol Warmię Grajewo. Spotkanie skończyło się remisem 0:0, a trener ”Wilczków” Piotr Zajączkowski stracił dwóch zawodników. Maksim Mirva będzie leczył uraz co najmniej 3 tygodnie, podobnie jak Wojciech Figurski.
Nic nie chcieli też mówić gracze z Grajewa. Nieoficjalnie kilku ”Wilczków” w ostrych słowach oceniło stan szkolnego boiska przy ul. Księżnej Anny.
– Stojąc po kolana w śniegu kopaliśmy się po nogach. Sędziował jakiś człowiek z ulicy, który nie wiedział co robić. Normalny sędzia pokazałby co najmniej 6 czerwonych kartek dla obu zespołów. To Łomża zaczęła grać brutalnie – mówili rozzłoszczeni grajewianie. Odwrotnego zdania byli miejscowi, którzy posądzili grajewian o ”polowanie na kości”.
– Sędzia się nie popisał. To arbiter z Łomży, nazwiska nie pamiętam. Było gorąco... Musiałem parę razy wbiec na boisko, żeby uspokoić rozgorączkowanych zawodników. Goście założyli zaostrzone metalowe kołki i nie oszczędzali nóg mojej drużyny – powiedział Tadeusz Gaszyński, trener ŁKS.
Oprócz ostrej, brutalnej walki, oba zespoły stworzyły sporo sytuacji bramkowych. W 5. minucie Marcin Łukaczyński groźnie główkował, ale piłka wylądowała na poprzeczce. Kolejne okazje mieliMarcin Strzeliński, Rafał Boguski, Sławomir Lewicki i Chioma Chimezie. Swoje szanse do zmiany wyniku mieli i przyjezdni, ale strzały Figurskiego, Tomasza Radzińskiego i Mateusza Pacholczyka były w dobrym stylu bronione przez Mariusza Stawarza. W bramce Warmii nie zagrał Sylwester Janowski, który wyleczył już kontuzję, ale trener dalej oszczędza jego zdrowie. Zastąpił go Artur Sacharczuk, który kilkakrotnie ratował ”Wilczki” przed stratą gola. – ”Suchy” zostanie u nas. Spodobała mi się jego gra – powiedział ”Zając”.
– Oba zespoły udowodniły, że są dobrze przygotowane do sezonu. To był szybki, dynamiczny mecz z dużą ilością okazji bramkowych. Mogę poinformować, że na rok zostanie z nami Rafał Bałecki z Radomska. We wtorek podpisujemy kontrakt – zakończył Gaszyński.
ŁKS Łomża – Mlekpol Warmia Grajewo 0:0
ŁKS: Ulman (46 Stawarz) – Kamiński (70 Galiński), Kowalski, Łukaczyński, Wołczyk – Strzeliński (60 Lis), Chrobot (70 Stachura), Bortnik (60 Marczak), Chimezie (60 Lewicki) – Bałecki (70 Zawłocki), Boguski (60 Tyczkowski).
Warmia (I połowa): Sacharczuk – Soska, Wincel, Kłosowski, Kołłątaj – Mirva (20 Guzowski), Giermasiński, Strózik, Pacholczyk – Figurski, Radziński. II połowa: Sacharczuk – Koźlik, Wincel, Kłosowski, Kołłątaj – Pacholczyk, Giermasiński (60 Walukiewicz), Strózik, Soska, – Figurski (80 Tuzimowski), Radziński.