Akademicka Szkoła Ponadgimnazjalna - dobra szkoła, trafny wybór
Na dzień otwarty w Akademickich Szkołach Ponadgimnazjalnych przyszło około 150 gimnazjalistów, zainteresowanych nauką w 4-letnim Technikum Informatycznym lub w 3-letnim Akademickim Liceum Ogólnokształcącym w klasie językowo-kulturowej albo w klasach mundurowych o profilu policyjnym lub wojskowym. Oprócz krótkich prezentacji i wesołej „lekcji” angielskiego, na młodzież czekały pokazy: tresury psów policyjnych, pracownia z komputerem działającym w akwarium czy paintballowe i survivalowe zabawy w sali gimnastycznej Wyższej Szkoły Agrobiznesu. Uczniowie ASP i ALO w kolorowych koszulkach lub białych koszulach oprowadzali młodszych, odpowiadali na pytania i zachęcali do wstąpienia w przyjazne szeregi swojej szkoły.
- Decyzja o rozpoczęciu nauki w Akademickiej Szkole Ponadgimnazjalnej w Łomży to najszczęśliwszy wybór, jakiego dokonałem w życiu – twierdzi Mateusz Dąbrowski (lat 19), maturzysta Technikum Informatycznego ASP i trzykrotny stypendysta premiera za osiągnięcia w nauce. - Pierwszym argumentem była bliskość z domu do szkoły, ale z każdym dniem i miesiącem przekonywałem się o dobrej atmosferze, poznawałem życzliwych ludzi i wśród rówieśników, i wśród nauczycieli. Tu nikt nie jest anonimowy, każdy może pogłębiać wiedzę i rozwinąć skrzydła. Ja tutaj odkryłem siebie poprzez występy w szkolnym teatrze, kręcenie filmów oraz udane wycieczki.
Poznają informatykę bez stresu i policję bez obaw...
Trzecioklasistki z Technikum Informatycznego ASP: Karolina Młodzianowska (lat 18) i Natalia Szyjko z podziwem patrzą na Mateusza. Trzy lata temu przekonały się podczas dnia otwartego, że warto uczyć się w tej samej szkole. - Ciekawa jest oferta edukacyjna – mówi Karolina. - Nie zawiodłyśmy się, bo można dużo się nauczyć w spokojnej atmosferze. Nie ma takich nerwów i stresu, jaki panuje w innych szkołach.
Dyrektor ASP Bożena Święszkowska zna uczniów po imieniu. Wita ich serdecznie jak bliskich znajomych. Głos oddaje wicedyrektorowi Leszkowi Samlukowi, który z dumą opowiada, że ASP ma tytuły Szkoły Odkrywców Talentów i Szkoły Nowych Technologii, dzięki współpracy z Microsoft. ASP i ALO współpracują także z firmą Linguo, dzięki czemu zajęcia z angielskiego czy hiszpańskiego prowadzą native speakerzy. Podinspektor Robert Górecki zachęca do nauki w klasie policyjnej, w której prowadzi się zajęcia specjalistyczne z prawa, kryminalistyki czy kryminologii oraz odwiedza komendę policji, zakład karny lub straż pożarną. - Uznaliśmy, że szkoła otworzy nam drzwi do bliższego poznania pracy w policji, z którą chcemy związać przyszłość – wyjawia Natalia Kapuścińska z 1. klasy policyjnej w ALO. Jej kolega Hubert Grądzki dodaje: - Dobrze wybraliśmy. Spełniły się nasze oczekiwania. Byłem zaintrygowany tym profilem i nie zawiodłem się.
...a w klasie wojskowej przygotują się do pracy w armii
Wojciech Komorowski prowadzi od lutego 2010 r. firmę Komaro Adventure, która organizuje wycieczki i obozy dla młodzieży. - Stawiamy na wypoczynek aktywny, to nie są kolonie z leżeniem na plaży, tylko zdrowa rekreacja z wykorzystaniem technik harcerskich i survivalu – tłumaczy właściciel Komaro, która zorganizowała turniej paintball, pokazy ratownictwa i zabawy zręcznościowe dla kandydatów do ASP. W postrzelanie z karabinków na kulki chcieli zabawić się dwaj koledzy z Publicznego Gimnazjum w Nowogrodzie: Brunon Lemański i Adam Tercjak, którym spodobała się formuła prezentacji ASP przez pokazy i zabawy, a nie oficjalne pogadanki. Bogatą prezentację umundurowania, strojów maskujących i broni przygotowała Jednostka Strzelecka 1012, z której Adam Perkowski ma prowadzić w nowo tworzonej klasie wojskowej zajęcia terenowe. - Myślę, że to bardzo ciekawa szkoła – ocenia Adam Tercjak (lat 16). - Ja od małego interesuję się wojskiem i zależy mi na dostaniu się do klasy wojskowej, żeby dobrze przygotować się do tego, co będę robił w przyszłości.
Mirosław R. Derewońko