Najbezpieczniej w łomżyńskich przedszkolach i bursach
189 wypadków odnotowano na terenie szkół i placówek oświatowych w Łomży, z czego najwięcej w podstawówkach – 56 oraz w liceach – 52. Najczęściej były to złamania i zwichnięcia kończyn, w czym swoistym rekordzistą jest I LO, gdzie doszło do 29 wypadków. Policja interweniowała 23 razy, najczęściej w zespołach szkół – 10. Przydzielono 42 uczniom kuratorów , którzy mają pod opieką najwięcej gimnazjalistów – 16, zaś w dziewięciu przypadkach założono tzw. niebieskie karty.
Ocenę stanu bezpieczeństwa w łomżyńskich szkołach i placówkach oświatowych przedłożyła Radzie Miejskiej wiceprezydent Łomży Mirosława Kluczek. Ocenę sytuacji przygotowały same szkoły i placówki oświatowe, a podsumowania dokonał naczelnik wydziału oświaty Urzędu Miejskiego Andrzej Piechociński.
- Na uwagę zasługuje fakt, że wśród zarejestrowanych zdarzeń nie ma wypadków ciężkich i śmiertelnych – zauważa naczelnik wydziału oświaty. - Liczba interwencji policji określa liczbę zdarzeń z przekroczeniem prawa, ale świadczy też o otwarciu szkoły na współpracę z policją.
Rodzinom i uczniom, którzy weszli w konflikt z prawem, na mocy orzeczenia sądowego mają pomagać kuratorzy. Najwięcej dzieci objętych jest ich opieką i nadzorem w Szkole Podstawowej nr 4 – ośmioro, w SP nr 7 – sześcioro oraz w gimnazjach: w PG nr 1 – dziesięcioro oraz w PG nr 8 – sześcioro.
Najwięcej wypadków w podstawówkach zdarzyło się w SP nr 10 – szesnaście i w SP nr 9 – czternaście. Wśród gimnazjalistów najmniej szczęścia na terenie szkoły lub podczas zajęć sportowych mieli uczniowie PG nr 1, gdzie doszło do 22 złamań czy skręceń, oraz PG nr 6, gdzie ucierpiały głównie ręce bądź nogi 14 osób. Wśród szkół ponadgimnazjalnych smutny prym w obrażeniach wiodło I LO z 29 wypadkami. Wśród poważniejszych zdarzeń w „Kościuszce” znalazły się: uszkodzenia kręgów części piersiowej kręgosłupa, złamanie nosa, stłuczenie barku i szczęki. Następne w kolejności są „Mechaniak” z 13 bolesnymi zdarzeniami i „Ekonomik” z jedenastoma.
Policja w łomżyńskich szkołach interweniuje sporadycznie. Na przykład, w PG nr 2 mundurowi pojawili się z powodu pobicia ucznia i kradzieży, w PG nr 8 – dwa razy z powodu bójki, w III LO – z powodu prześladowania uczennicy i unikania obowiązku nauki, w „Mechaniaku” - trzy razy z powodu kradzieży, a w „Budowlance” - z powodu picia przez uczniów alkoholu.
Jak wynika z podsumowania, przygotowanego przez oświatowych urzędników dla radnych Łomży, najbezpieczniej było w przedszkolach, gdzie nie doszło do żadnego wypadku. I w bursach szkolnych, spośród których wyłamała się tylko „Trzecia”: policja interweniowała po kradzieżach laptopa, kamery i telefonu komórkowego.
Naczelnik łomżyńskiego wydziału oświaty podkreśla, że „tradycyjnie najwięcej pracy szkoły wkładają w oddziaływanie wychowawcze w licznych programach”. Rozmaitego rodzaju pomysłowe akcje – jak lekcje wychowawcze, konkursy, festyny. pogadanki, spotkania z pedagogami czy policjantami – służą profilaktyce, aby dzieci i młodzi nie sięgali po alkohol, papierosy i narkotyki. Dorośli z młodzieżą uczulają zwłaszcza na przeciwstawianie się agresji i przemocy na terenie szkoły i po lekcjach.
Mirosław R. Derewońko