Poezja Osieckiej w Centrum Katolickim
Klub literacko-recytatorski „Carpe Diem” zorganizował kolejne spotkanie z poezją w łomżyńskim Centrum Katolickim. Na program słowno – muzyczny „Kiedy mnie już nie będzie” złożyły się ponadczasowe teksty Agnieszki Osieckiej. Młodzi wykonawcy sięgnęli nie tylko po utwory znane – wykonano też wiersze i piosenki mniej popularne, ale równie piękne i warte przypomnienia.
Pomimo tego, że od śmierci Agnieszki Osieckiej upłynęło już 14 lat, jej twórczość jest wciąż pamiętana i doceniana. Nie tylko przez specjalistów i znawców literatury, ale także przez zwykłych słuchaczy, ceniących poezję i lubiących piosenki z inteligentnymi, często przewrotnymi tekstami. W poniedziałkowy wieczór w Centrum Katolickim nie zabrakło więc prawdziwych perełek, starannie dobranych z bogatego dorobku poetki. Teksty tak odmienne, jak „Nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi”, „Zabawki Pana Boga” , „Nadzieja – siostra dobrych snów” czy „Jak pięknie” pokazały lub przypomniały zebranym, jak wszechstronną poetką była Agnieszka Osiecka. Ile w jej wierszach było uczuć, ekspresji i głębi emocjonalnej. Poezja Osieckiej, także z powodu jej wieloletniej walki z nałogiem, jest szczera i prawdziwa – być może dlatego wciąż cieszy się taką popularnością.
W utworze „Życie”, ciekawie zinterpretowanym przez Pawła Doboszewskiego poetka zadaje szereg pytań, chociaż nie spodziewa się na nie odpowiedzi, gdyż: „Życie nie stawia pytań, życie po prostu jest...”. Jednak nie zawsze Osiecka była w nastroju refleksyjnym - tekst „Chodzi o to, żeby nie być idiotą”, wykonany przez Michała Majewskiego jest na poły żartobliwym apelem do ludzkości. Zresztą humor, nietypowe skojarzenia i gry słów były obecne w twórczości Osieckiej niemal od zawsze, zaś wiele zwrotów z jej piosenek weszło do mowy potocznej. Tradycyjnie na spotkaniach „Carpe Diem” wiersze przeplatały się z piosenkami. Były to przede wszystkim utwory z tekstami bohaterki wieczoru, jak „Okularnicy”, „Nie żałuję”, „Kiedy mnie już nie będzie” czy „Miasteczko cud”, zaśpiewane przez Katarzynę Górską, Ewę Bączek, Angelikę Gosk i Agnieszkę Żemek. Pojawiły się też jednak piosenki, których autorką nie była Agnieszka Osiecka: „Byłam różą” z repertuaru Kayah i „Pod papugami” Czesława Niemena. Duże brawa zebrała też Natalia Pupek, za wykonanie „Jesteś lekiem na całe zło”, wielkiego przeboju Krystyny Prońko.
Doskonałą puentą poniedziałkowego spotkania może być pełny optymizmu fragment wiersza „Nie bądź smutna”:
Nie bądź smutna, no nie bądź,
ta chmura jest małą chmurką,
jutro już będzie słońce
i ciastko z dziurką!
Wojciech Chamryk
Zdjęcia i współpraca: Elżbieta Piasecka Chamryk