Ulotność chwili w Galerii N
Ryszard Olkuśnik jest znany w Łomży z pracy w Teatrze Lalki i Aktora. To, między innymi, dzięki niemu pomysły scenografów i projektantów lalek przybierają realny kształt. Teraz możemy poznać go z innej strony. Na wystawie w Galerii N Klubu Garnizonowego prezentuje swoje akwarele, grafiki i rysunki.
- Ta galeria to miejsce dla tych, którzy tworzą amatorsko – mówi kierownik Klubu Garnizonowego, Ryszard Matuszewski. - Ale Ryszard Olkuśnik, będąc pracownikiem teatru, jest związany z szeroko pojętą działalnością plastyczną. Pan Ryszard wcześniej brał wielokrotnie udział w wystawach zbiorowych, także konkursowych, ale to jest jego pierwsza wystawa indywidualna.
- Nie jestem zawodowcem, to chyba zdolności rodzinne dały znać o sobie – zastanawia się Ryszard Olkuśnik, wspominając uzdolnioną plastycznie ciotkę z Krakowa.
Zaczął malować stosunkowo niedawno.
- To co robię, robię dla przyjemności, z zamiłowania - podkreśla. - Jesienne i zimowe wieczory poświęcam właśnie takiej pracy. Nachodzi mnie wena, wtedy tworzę.
Mimo zastosowania różnorodnych technik malarskich artysta skupia się przede wszystkim na ukazaniu piękna otaczającego świata. Dominują krajobrazy, widoki i zwierzęta.
- Inspiruje mnie przyroda, wieś, na którą lubię jeździć. Stare chałupy, kapliczki... - mówi Ryszard Olkuśnik.
Prezentowane na wystawie prace pochodzą z różnych lat, a ich selekcji dokonał nie twórca lecz organizatorzy wystawy.
- Chodziłem na wystawy i zastanawiałem się – uda mi się to zrobić, namaluję to, czy nie? Do wszystkich technik dochodzę sam - mówi malarz. - Dużo jest przypadku w tym, co robię, ale świadomie nie ograniczam się do jednej techniki. Lubię robić to, co mi się podoba w danym momencie.
Poza prezentowanymi na wystawie pastelami, linorytami, akwarelami i rysunkami, Ryszard Olkuśnik zajmuje się malarstwem olejnym, rysuje ołówkiem, rzeźbi. Wernisaż jego prac uświetniła prezentacja wierszy Jerzego Klamy, w wykonaniu Teatrzyku Żywego Słowa „Logos”. Wystawę można oglądać w Klubie Garnizonowym, w Galerii N, przez najbliższy miesiąc.
Wojciech Chamryk
Fot. Elżbieta Piasecka Chamryk
