Kierunki zamawiane nie u nas
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ogłosiło listę uczelni, które od nowego roku akademickiego otrzymają dofinansowanie na realizację tzw. „kierunków zamawianych” – strategicznych dla gospodarczego rozwoju Polski. Najlepsi studenci tych kierunków będą mogli otrzymywać miesięcznie nawet 1000 złotych stypendium. Niestety studiujący w województwie podlaskim na takie stypendia nie mają co liczyć. Z ponad 200 mln zł jakie w tym roku przeznaczył rząd na „kierunki zamawiane” do nas nie trafi nawet złotówka.
Jak poinformowało Ministerstwo spośród 197 złożonych w ramach projektu wniosków uczelni pozytywną ocenę ekspertów uzyskało 80. W tej grupie znalazł się także wniosek złożony przez Państwową Wyższa Szkołę Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży. Niestety po ocenie merytorycznej zajmował on 49 miejsce na liście rankingowej, a rządowe pieniądze wyczerpały się przy 39 miejscu.
Warto dodać, że o tzw. kierunki zamawiana ubiegały się także białostockie uczelnie. Zarówno Politechnika Białostocka jak i Uniwersytet w Białymstoku złożyły po trzy wnioski, ale żaden z nich nie przeszedł pozytywnie oceny merytorycznej.
Najwięcej szans na uzyskanie tysiączłotowego stypendium będą mieli studenci z Politechniki Śląskiej i Politechniki Krakowskiej. Pierwsza z uczelni przeforsowała aż sześć projektów o wartość w sumie 43 mln zł, druga – cztery o łącznej wartości ponad 19 mln zł.