„Szkoła nie może stać się fabryką robotów...”
Ponad 200 nauczycieli z Łomżyńskiego świętowało Dzień Edukacji na dwa dni przed 14 października, aby oficjele zdążyli na podobne uroczystości we wtorek do Suwałk, a w środę do Białegostoku. Zgromadzeni w auli im. Hanki Bielickiej II LO w Łomży na blisko trzygodzinnej uroczystości pedagodzy otrzymali: dwie nagrody od ministra oświaty, siedem nagród od kuratora podlaskiego, 25 nagród od prezydenta Łomży, 54 złote, srebrne i brązowe medale „Za długoletnią służbę” od prezydenta RP i 62 ministerialne medale Komisji Edukacji Narodowej.
- Najważniejszy w naszym zawodzie jest dobry kontakt z młodzieżą, której oprócz własnej wiedzy fachowej trzeba dać coś więcej – mówi matematyk Piotr Łowicki z I LO w Łomży, jeden z dwojga laureatów nagrody ministra edukacji, wynoszącej 6,5 tys. zł brutto (drugą otrzymała dyrektor Zespołu Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących Albina Galik-Chojak, w której imieniu odebrał nagrodę syn Michał Chojak). - Ja od początku pracy w I LO, czyli od 1983 roku, zorganizowałem ponad sto wypraw Klubu Beskid w góry Polski, Słowacji i Bułgarii, a dla nauczycieli wyprawy „kadrowe” w Pireneje, na Ukrainę i do Rumunii. Mam około dziesięciu finalistów olimpiady matematycznej, ale tylko raz zdarzyło mi się, że mój uczeń przerósł mistrza: Robert Dąbrowski jest doktorantem na wydziale matematyki UW, na którym ukończyłem wydział informatyki, a potem matematykę na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim.
Podczas uroczystości, którą pół na poważnie, pół na wesoło prowadzili pedagog Halina Ścisłowska i dyrektor Józef Przybylski z II LO, siedmioro nauczycieli otrzymało nagrody kuratora podlaskiego. Wręczał je osobiście Jerzy Kiszkiel i wicekurator Wiesława Ćwiklińska, zaś otrzymali (3 tys. zł brutto) nauczyciele: Janina Arcimowicz z ODN w Łomży, Danuta Bieńczyk z Publicznego Gimnazjum w Piątnicy, Małgorzata Dziewa z PG nr 6, Maria T. Szarowska z ZSWiO i Marzena Zaniewska z SP nr 5 w Łomży oraz dyrektorki Małgorzata Witkiewicz (SP w Turośli) i Danuta M. Wyszyńska (Zespół Szkół w Nowych Piekutach).
Prezydent Łomży Jerzy Brzeziński przyznał z okazji Dnia Edukacji 25 nagród po 2, 7 tys. zł brutto nauczycielom przedszkoli, podstawówek, gimnazjów, szkół średnich i burs. Jedną z nich odebrał 29-letni nauczyciel Publicznego Przedszkola nr 9 w Łomży Tomasz Nidzgorski.
- Jednak pracę zawodową zaczynałem sześć lat temu w PP nr 1 – uściśla absolwent pedagogiki i psychologii UwB oraz socjoterapii UW, który był pierwszym mężczyzną uczącym w łomżyńskich przedszkolach. - Bardzo miłe jest uznanie w oczach prezydenta, lecz w pracy najważniejsze są uśmiech i podziękowania dzieci, a dopiero w drugiej kolejności ich rodziców, którzy okazali mi zaufanie. Staram się, aby każde dziecko czuło się ważne, szanowane i kochane w przedszkolu, bo to w jego rozwoju etap istotny na całe życie!
Nauczycielom w Łomżyńskiem prezydent RP Lech Kaczyński przyznał 54 medale „Za długoletnią służbę” (22 złote, 25 srebrnych i 7 brązowych), zaś minister edukacji aż 62 medale Komisji Edukacji Narodowej (w tym 41 dla nauczycieli z Łomży). Na oba odznaczenia zasłużyła w oczach zwierzchników absolwentka I LO w Łomży i matematyki UwB Maria Lemańska.
- Jestem bardzo zadowolona, że otrzymałam aż dwa medale – powiedziała Maria Lemańska, dyrektorka gimnazjum w Zbójnej, kierująca nim od 1 września 1999 r. - To pierwsze odznaczenia w moim życiu, chyba za wyremontowanie 50-letniego budynku. Myślę, że moi uczniowie czują respekt, ale nie przeżywają stresu przed moimi lekcjami. Cały czas, odkąd zaczęłam pracę w 1976 r. w Szkole Podstawowej w Zbójnej, jestem uczniom oddana całym sercem. Widzą moje starania, żeby wszyscy osiągali dobre wyniki i żeby nikt nie był faworyzowany ani odtrącony. Przez ponad godzinę na początku uroczystości przemawiali liczni oficjele, m.in., ks. bp Tadeusz Bronakowski.
- Szkoła nigdy nie może stać się fabryką, produkującą roboty, rozwiązujące testy i zadania egzaminacyjne – podkreślił biskup pomocniczy Diecezji Łomżyńskiej. - Każde dodatkowe pieniądze wykorzystane rozsądnie w systemie oświaty są cenną inwestycją na przyszłość.
Jakby na dowód prawdziwości słów ks. bp. Bronakowskiego, wystąpili artystycznie uzdolnieni uczniowie II LO: grający pięknie na pianinie soliści Paulina Ołdakowska i Albert Dąbrowski, natchnieni recytatorzy – Izabela Matyszewska, Paulina Pyttel i Paweł Kozak oraz rozśpiewane dziewczęta i roztańczone mażoretki. Może pójdą w ślady swoich mistrzów?
Relacja: Mirosław R. Derewońko
Zdjęcia: Adam Dąbrowski