Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

Kochają słońce, kwiaty, ludzi i koty

- Po wielu przemyśleniach tematu, który znałam na miesiąc przed plenerem, doszłam do wniosku, że jest wiele rzeczy, które kocham – wyznaje malarka Iwona Sielska (lat 57), ucząca grafiki w Liceum Plastycznym w Łomży. - Jednak na pewno najmocniej kocham słońce, które oświetla i ogrzewa, dając życie we wszelakiej formie.

Iwona Sielska jest jednym z 34 twórców, z czego 16 z zagranicy: Litwy, Białorusi, Ukrainy i Rosji, którzy przez dziesięć dni na przełomie czerwca i lipca uczestniczyli w siódmym międzynarodowym plenerze, zorganizowanym przez łomżyńskie Stowarzyszenie Prasoznawcze Stopka w Ciechanowcu. W sobotę Galeria Sztuki Współczesnej w Łomży przedstawiła plon pracy artystów na wystawie pt. „Co kochamy?”.
„Lokalizacja pleneru w sąsiedztwie Muzeum Rolnictwa dała jego uczestnikom możliwość znalezienia tematów bliskich ich różnorodnym zainteresowaniom i możliwościom” - napisał kurator pleneru prof. Andrzej Strumiłło w tekście do katalogu powstałych latem dzieł sztuki. - „Pracowano w atmosferze przyjaźni i zrozumienia, pomimo różnic narodowościowych, pokoleniowych, odmiennych szkół i warsztatów”.
Iwona Sielska, ceniona i znana z subtelnych i ekspresyjnych akwarel artystka, nadała słońcu na plenerowej pracy rozmach kosmiczny. Wielka biała kula wiruje odcieniami delikatnych żółcieni jak nieziemski kogel mogel. Puszysta, zwiewna i zakręcona poświata rozbłyska radośnie nad malutkim wiatrakiem i kilkoma chatkami z Muzeum Rolnictwa. Na obrazie obok sceneria ciut abstrakcyjna: tajemnicze strumienie wody, skrzącej się barwami i zaplatającej strugi niczym warkocze. To „Woda”, praca z cyklu „Cztery żywioły”, towarzyszącej życiu tak jak powstałe w Ciechanowcu „Ziemia”, „Powietrze” i „ Ogień”.
Łomżyński plastyk Stanisław Kędzielawski (lat 64) ukazał na swoim obrazie rozparte na ławce tylko dwie półkule kobiecych pośladków na białej ściereczce, szerokie biodra i wiotkie, opierające się o deskę czy murek ręce. Praca wygląda na niedokończoną, jakby artysta nie zdążył tego, co tak ukochał, nasycić barwami.
- Każdy normalny mężczyzna kocha tył, bo zniewala go ta piękna forma, ten cudny kształt – wyjaśnia z uśmiechem malarz. - Niestety, miałem złamany obojczyk, dlatego na ciało nie naniosłem kolorku różowawego...
Łomżyńskie środowisko plastyczne reprezentują na wystawie „Co kochamy?” także obrazy, które stworzyła Teresa Adamowska (atakujące mocą  koloru rozległe przestrzenie abstrakcji), Monika Miller (zamaszyście malowane kobiece akty), Przemysław Karwowski (prostokąty podzielone pionową linią na dwa kontrastujące barwą pola), Maciej Czyżewski (skromne realistyczne rysunki wnętrz ze stołem, oknem i drzwiami, za którymi czai się surrealistyczne pomieszanie dnia i nocy) i rzeźbiarz Adam Artur Tymiński (delikatna figurka leżącej nago na plecach i przypominającej biały kokon kobiety). Również prace artystów spoza Łomży, w tym zaproszonych po raz pierwszy na plener wyróżniających się studentów uczelni plastycznych z Mińska, Lwowa, Warszawy, Poznania i Krakowa, tematycznie nawiązywały do rodzinnego krajobrazu z domem i z ogrodem w kwiatach oraz z bajkowym kotem na płocie.
Wystawa poplenerowa „Co kochamy?” już wcześniej wzbudziła duże zainteresowanie w Galerii Spodki w Białymstoku i w Ciechanowcu, gdzie obejrzało ją ponad siedem tysięcy widzów. Z tej okazji na wernisaż przybył burmistrz Mirosław Reczku, aby podziękować artystom za udział w plenerze, obdarować ich folderem z okazji 580. rocznicy nadania praw miejskich miasteczku i zaprosić do odwiedzin z pędzlem i dłutem w przyszłości.

Relacja: Mirosław R. Derewońko
Zdjęcia: Grzegorz Gwizdon


 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę