Przejdź do treści Przejdź do menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Nasza krucha reprezentacja recytatorska

Zaledwie jedenaścioro uczniów łomżyńskich szkół średnich przystąpiło do eliminacji miejskich 54 Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. Już ta (pierwsza!) liczba unaocznia upadek sztuki deklamacji w szkole średniej, upadek instytucji mogących młodzież do wygłaszania mów pięknym językiem przygotować i brak zainteresowania tak młodzieży, jak i nauczycieli, zwłaszcza polonistów. Jurorzy nie kryli rozczarowania, ale nagrody i awans na eliminacje wojewódzkie w Białymstoku przyznali.

W niemal pustej sali MDK-DŚT, w której oprócz uczestników było ledwo kilkoro rodziców i pedagogów, w jury zasiedli: aktorka Beata Antoniuk, logopeda Małgorzata Sawicka-Kujawa i muzyk Mirosław Dziewa.
Pierwsze miejsce wśród deklamujących wiersz i fragment prozy recytatorów zdobyła Wioleta Olender z II Liceum Ogólnokształcącego w Łomży, a drugie – Alicja Gardocka z I LO. Alicja powetowała sobie tę „stratę”, zwyciężając w turnieju teatrów jednego aktora. Obie będą reprezentować Łomżę 25 kwietnia br. na eliminacjach wojewódzkich w Białymstoku. Wyróżnienie w tej kategorii otrzymała ponadto Sylwia Pawlak (II LO).
W kategorii „Wywiedzione ze słów”, w której można i należy posługiwać się także gestem i ruchem, zwyciężył i zdobył awans uczeń Liceum Plastycznego Sebastian Damian Choromański.
W poezji śpiewanej nagród nie przyznano, natomiast wyróżnienia otrzymały Anna Domalewska (Katolickie Liceum) i Monika Szymańska (II LO), która pojedzie zapewne z którąś z piosenek do słów Agnieszki Osieckiej na eliminacje wojewódzkie.
Wydaje się, że każdy z reprezentantów Łomży ma szansę zostać przynajmniej dostrzeżonym w Wojewódzkim Ośrodku Animacji Kultury. Wiola potrafi w naturalny sposób zaciekawić i skupić uwagę, co podkreślali zgodnie jurorzy. Ala – nie ogranicza się do cyzelowania pojedynczych słów, tylko buduje znaczenia odnoszące się do sensu  całego tekstu. Sebastian udanie radzi sobie ze zmianą płci, której wymagała konwencja jego występu: najpierw jako mężczyzna opowiada historię zwierzających mu się kobiet po 40-tce, a potem przeistacza w jedną z nich. Monika ma w sobie delikatność postury i ciepły tembr głosu...
Wydaje się zarazem, że te atuty same nie wystarczą; że każdy przez te dwa tygodnie powinien – jeśli wyjazd traktuje poważnie – intensywnie poćwiczyć przygotowywane utwory. Nie tyle pod względem opanowania tekstu, gdyż z pamięcią akurat ci łomżyniacy nie mają problemu, co z interpretacją. Otrzymane w Łomży nagrody nie zastąpią jednak swobody i swady na scenie WOAK-u, a czasem potrzebnej ironii i dystansu do tekstu i roli. Umykający czas może udałoby się nadgonić pod fachowym okiem profesjonalistów z naszego Teatru Lalki i Aktora...?

Mirosław R. Derewońko


 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę