Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 24 listopada 2024 napisz DONOS@
wiadomość pochodzi ze strony: www.gazeta.pl

Trzecioligowcy rozegrają 4. kolejkę

Po środowych przegranych Warmia i Mlekovita będą chciały zrehabilitować się przed własną publicznością. Z kolei wicelider z Łomży po kolejne punkty pojedzie do Łowicza Chyba nikt nie przypuszczał, że podlaski beniaminek ŁKS Łomża może tak rewelacyjnie wypaść na początku rozgrywek. Podopieczni Tadeusza Gaszyńskiego do tej pory dwa razy wygrali po 1:0 na własnym boisku: z Unią Skierniewice i Mlekovitą Wysokie Mazowieckie. Do tego dorzucili remis w Nowym Mieście Lubawskim, co pozwoliło im awansować na pozycję wicelidera.

- Cieszymy się z tego dorobku, ale o "wodzie sodowej" u piłkarzy nie ma mowy - tłumaczy trener Gaszyński. - Tym bardziej że wyjazdowy mecz w Łowiczu zapowiada się bardzo ciężko. Pelikan to groźny przeciwnik, w karierze dwa razy prowadziłem drużyny na tym trudnym terenie. Ale razem ze Sławkiem Lewickim, który tam grywał, postaramy się znaleźć receptę na rywali. Powtórzę, co mówiłem wcześniej. Każdy punkt jest dla nas bardzo cenny.

Na niedzielny mecz do Łowicza łomżanie wyjadą dzień wcześniej. A to z powodu rzadko spotykanej godziny meczu, którą gospodarze ustalili na 11.15.

- Próbowaliśmy to zmienić, ale Pelikan się nie zgodził - dodaje trener ŁKS-u. - Dla nas to dodatkowe, wcale niemałe, koszty noclegu. Ale na wiosnę odwdzięczymy się im podobnym terminem.

Wojtkiel w Warmii

Piłkarze Warmii przed własną publicznością powalczą o odzyskanie dobrego imienia. Ich reputację nadszarpnął środowy blamaż w Grójcu, gdzie podopieczni Piotra Zajączkowskiego przegrali z Mazowszem 0:4.

- Podobnej porażki doznaliśmy w ubiegłym sezonie w Łowiczu, gdzie przegraliśmy 1:5 - tłumaczy Janusz Szumowski, dyrektor Warmii. - Tak solidnej ekipie, jak Warmia, nie powinny zdarzać się podobne potknięcia. Cała drużyna jak jeden mąż zagrała słabo i trudno znaleźć jakieś wytłumaczenie. Piłkarze zbyt pewnie poczuli się po zwycięstwie ze słabym Okęciem Warszawa, co zaowocowało błędami w następnym spotkaniu. Zimny prysznic się przyda, a mecz z Gwardią Warszawa będzie dla zawodników idealną okazją do rehabilitacji.

W tym pojedynku (sobota, godz. 16) do dyspozycji trenera Piotra Zajączkowskiego będzie Maksym Mirva, wcześniej kontuzjowany. Od czwartku z Warmią trenuje także Kamil Wojtkielewicz. Zawodnik Hetmana Białystok z drużyną MOSP-u Jagiellonii, do której został wypożyczony, zdobył tytuł mistrzów Polski w kategorii juniorów starszych.

- Dogadaliśmy się z klubem piłkarza i z nim samym - dodaje dyrektor Szumowski. - W poniedziałek załatwimy całą sprawę formalne i już od następnego spotkania Wojtkielewicz będzie mógł wystąpić w barwach Warmii.

Bez sentymentu

Coraz bardziej brak skutecznego napastnika odczuwa Mlekovita, która ma na koncie jedynie trzy punkty za wygraną u siebie z Ceramiką Paradyż.

- Nie zadowala nas ten dorobek - twierdzi Zbigniew Mandziejewicz, trener Mlekovity. - Potrafimy stworzyć sytuacje podbramkowe - tak jak w meczu z ŁKS-em Łomża - ale nie mamy egzekutora, który zamieniłby je na bramki.

W niedzielę (godz. 16) Mlekovita podejmie rezerwy Legii Warszawa. W pierwszym zespole stołecznego klubu przez trzy sezony grał obecny trener Podlasian.

- Lata 1993-1996 będą dla mnie niezapomniane, zdobyłem wówczas z Legią wszystko, co można było zdobyć - opowiada Mandziejewicz. - Od mistrzostwa Polski, przez Puchar Polski, Superpuchar, kończąc na grze w europejskich rozgrywkach. Sentymentów nie ma, teraz pracuję dla Mlekovity. Rywale to zaplecze pierwszoligowca, ale z każdym można wygrać. Receptą jest szybka i skuteczna gra. Poznałem moją drużynę, mogę stwierdzić, że drzemie w niej spory potencjał. Trzeba go jedynie wykorzystać. Wtedy będziemy wygrywać znacznie częściej.

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę