Półtoraroczny chłopczyk, który połknął baterię alkaliczną, zmarł na skutek krwotoku.
Sekcja zwłok wykazała, że półtoraroczny chłopczyk, który połknął baterię alkaliczną, zmarł na skutek krwotoku. - Przebywająca bateria w przełyku - jak mówi rzecznik Akademii Medycznej w Białymstoku profesor Lech Chyczewski musiała cały czas pracować i doprowadzić do martwicy. Dziecko przywieziono do białostockiego szpitala z Łomży trzy dni po połknięciu baterii.
Rodzice nie potrafili powiedzieć kiedy dziecko połknęło baterię.
Mimo starań lekarzy - chłopiec zmarł.