Jak spędzają święta więźniowie w zakładzie karnym w Czerwonym Borze?
Za kratami Wigilia praktycznie nie różni się od innego dnia. Więźniowie mogą liczyć jedynie na minimalnie zmieniony jadłospis i kilka dodatkowych ozdób w celach.
Jak mówią odbywający karę w zakładzie karnym w Czerwonym Borze, najgorsza jest tęsknota za bliskimi.
Najgorsze jest rozstanie z rodziną. Myślenie jak u nich wygląda Gwiazdka, co u nich. W kryminale to jest dzień jak każdy inny, tylko każdy myśli o rodzinie. Jeżeli ją ma - mówi jeden z więźniów.
Dyrektor Zakładu Karnego w Czerwonym Borze Zbigniew Jankowski mówi, że codzienne rutyny niewiele się zmieniają.
Są ozdoby świąteczne w celach i na korytarzach, minimalnie zmieniony jest też jadłospis. Ale rozkład dnia jest identyczny - informuje dyrektor.
Przed świętami więźniowie mieli także dodatkowe widzenia z rodzinami.