wiadomość pochodzi z www.radio.bialystok.pl
Setki podlaskich rolników w kolejce po unijne dopłaty na modernizację gospodarstw.
Na tydzień przed składaniem wniosków o unijne pieniądze podlascy rolnicy już teraz ustawiają się w kolejce. Na społeczną listę przed białostockim oddziałem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wpisało się już blisko 470 osób. Chcą dostać dopłaty na modernizację gospodarstw rolnych. Chodzi o zakup maszyn, czy przebudowę budynków gospodarczych. W całym kraju podzielonych zostanie 360 milionów euro.
Rolnicy kolejkową listę stworzyli już w piątek rano. Wiedzą, że unijne pieniądze nie starczą dla wszystkich chętnych. Wnioski trzeba składać osobiście w biurze wsparcia inwestycyjnego przy ul.Lipowej 32 w Białymstoku. Ta forma pomocy jest już znana podlaskim rolnikom, bowiem korzystali z niej w ramach Sektorowego programu operacyjnego. Wówczas nosiła ona nazwę "Inwestycje w gospodarstwach rolnych". Wtedy wśród osób, które złożyły wnioski odbyło się losowanie. Teraz będzie liczyć się kolejność zgłoszenia. Dlatego rolnicy już teraz utworzyli kolejkę. Przed budynkiem Oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Białymstoku drugą noc spędzi blisko 50 rolników, po jednym na dziesięciu z listy. 300 tysięcy złotych to maksymalna kwota o jaką mogą się ubiegać rolnicy przy listopadowym dzieleniu unijnych pieniędzy. Do najbliższego piątku w Białymstoku pilnuje kolejki kilkudziesięciu podlaskich rolników. W całym kraju unijnych pieniędzy wystarczy dla około 20-tu tysięcy osób. Tak szacuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Przyjmowanie wniosków rozpocznie się 9-go listopada, czyli w najbliższy piątek.
