W niedzielę wybory
Urna na karty do głosowania – jest. Stół dla komisji wyborczej – jest. Godło na ścianie – jest. Kabiny do głosowania – są. Karty do głosowania - są. Wszystko co mogło być zrobione przed niedzielnymi wyborami już w większości przypadków zostało zrobione. Teraz wystarczy poczekać na wyborców i wynik ich wyboru... Tylko na terenie byłego województwa łomżyńskiego nad właściwym przebiegiem głosowania czuwać będzie w sumie 1936 osób – członków poszczególnych komisji wyborczych.
Na karcie do głosowania umieszczone będą listy kandydatów na posłów w kolejności numerów, jakie otrzymały komitety wyborcze. W przypadku województwa podlaskiego będzie to osiem list: PPP nr 2, LPR - 3, PiS - 6, PO - 8, PSL - 10, Samoobrony - 15. LiD - 20, Partii Kobiet - 21.
Wyborca otrzymując kartę do głosowania powinien sprawdzić, czy są na niej dwie pieczęcie: w prawym dolnym rogu powinna być wydrukowana pieczęć właściwej okręgowej komisji wyborczej, w lewym - kolorowa pieczęć obwodowej komisji wyborczej. Tylko karta mająca takie pieczęcie jest ważna.
Głosując należy postawić znak "x" bądź "+" w kratce, która znajduje się z lewej strony nazwiska kandydata, którego chcemy poprzeć. Postawienie w kratce innego znaku lub jej zamazanie spowoduje, że głos będzie nieważny.
Nieco inaczej wygląda głosowanie w wyborach do Senatu. Na jednej, żółtej karcie wyborczej umieszczone są nazwiska kandydatów na senatorów w kolejności alfabetycznej. Przy nazwiskach jest podana nazwa komitetu wyborczego, który wystawił kandydat lub jej skrót.
Również tutaj głosuje się stawiając znak "x" w kratce znajdującej się z lewej strony nazwiska kandydata.
W przypadku województwa podlaskiego, gdzie wybieranych jest trzech senatorów, każdy może postawić znak "x" przy trzech nazwiskach kandydatów.
Przypomnijmy, że lokale wyborcze w niedzielę czynne będą od 6.00 do 20.00.