Karambol w Grajewie
Przedświąteczny ruch na ulicach staje się co większy. Tłoczno jest nie tylko w Łomży, ale także w Grajewie. Ba co ciekawe tam chyba nawet bardziej niż u nas, a świadczyć o tym może choćby wypadek jaki wydarzył się w czwartek wieczorem w Grajewie. W jednym karambolu ucierpiało siedem samochodów i cztery osoby.
Do nietypowego wypadku doszło późnym wieczorem na ul. Ełckiej. Jak podaje serwis e-grajewo.pl sprawcą karambolu był kierowca ciężarowego Jelcza. Załadowany do pełna samochód z dwiema przyczepami nie zdołał wyhamować i wjechał w tym jadącego przed nim Daewoo Tico. Dalej poszło już jak w dominie. Tico uderzyło w Forda, Ford w vana Kia, Kia w półciężarówkę Lublin, Lublin w Nissana, a Nissan w Skodę.
Na szczęście nie było ofiar śmiertelnych, ale cztery osoby trzy kobiety i mężczyznę i przewieziono do grajewskiego szpitala. Strażacy biorący udział w akcji musieli ciąć samochód Daewoo, aby wydobyć z niego kobietę i jej córkę. To koreańskie autko zostało niemal doszczętnie zgniecione.