Strajk na poczcie?
Łomżyńscy pocztowcy w walce o większe pensje gotowi są nawet na strajk. Tak wynika z przeprowadzonego referendum zakładowego. Zorganizowała go zakładowa NSZZ „Solidarność” po tym jak fiaskiem zakończyły się negocjacje zarządu Poczty Polskiej z przedstawicielami centrali tego związku. Czy do strajku generalnego dojdzie zależy jeszcze od wyników rozmów z zarządem spółki, ale na strajk jesteśmy gotowi podkreśla Paweł Zaremba – szef komisji zakładowej NSZZ Solidarność w łomżyńskiej poczcie.
Mogło głosować 580 osób pracujących na poczcie, ale w referendum wzięło udział 375 z nich.
- Referendum jest ważne - podkreśla Paweł Zaremba. - Tylko 33 pracowników opowiedziało się przeciwko strajkowi, a zdecydowana większość była za – dodaje.
Choć pocztowcy są zdeterminowani, do strajku na pewno nie dojdzie przez świętami Bożego Narodzenia.
Dodajmy że po listopadowych akcjach protestacyjnych zarząd Poczty Polskiej zgodził się na podwyżki i podpisał porozumienie z większością działających na poczcie organizacji związkowych. Solidarność uznała, że wynegocjowane warunki nie są satysfakcjonujące i dalej walczy o większe pieniądze dla listonoszy.