Komandosi w Łomży
Kilkaset osób obserwowało jak policyjni antyterroryści z Białegostoku zatrzymywali jednego z łomżan. 29 latek Grzegorz P. od dłuższego czasu ukrywał się przed policją. W piątek został namierzony w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Wojska Polskiego. Gdy łomżyńscy policjanci chcieli go zatrzymać zagroził, że wysadzi butlę z gazem. Nie pomógł policyjny negocjator i konieczna okazała się akcja antyterrorystów.
Wcześniej policjanci zabezpieczyli teren. W obawie przed spełnieniem gróźb o wysadzeniu mieszkania ewakuowano sąsiadów. Na miejscu była karetka pogotowia i wóz straży pożarnej.
Jak wyjaśniał po akcji podinspektor Krzysztof Leończak – rzecznik prasowy łomżyńskiej policji - na Grzegorzu P. ciąży wyrok - 10-miesięcy w więzieniu - za fałszowanie dokumentów. Mężczyzna nie stawił się w więzieniu i od dłuższego czasu ukrywał się przed policjantami, którzy chcieli go tam doprowadzić.