61. śmiertelna dla krów
Dwie krowy zginęły w Chojnach niedaleko Łomży. Do zdarzenia doszło kilkanaście minut po godzinie 16. W przeganiane z jednej na drugą stronę drogi krajowej nr 61 stado krów wpadł rozpędzony bus. Na szczęście poza zabitymi krowami i zniszczonym samochodem ludzie nie ucierpieli.
W policyjnej kartotece zdarzenie to opisane będzie jako kolizja drogowa. Jak relacjonują okoliczni mieszkańcy krowy przez krajową 61. na skrzyżowaniu w Chojnach przeganiały dwie osoby. Nagle w stado wpadł rozpędzony bus. Siła uderzenia była tak wielka, że jedna z krów została odrzucona o około 40 metrów od miejsca w którym samochód uderzył w zwierzęta. Krowa zginęła na miejscu. Ten sam los spotkał także drugie uderzone zwierze.
Ruch w miejscu zdarzenia był znacznie utrudniony, bo zabite krowy zablokowały jeden pas ruchu.
Na razie nie wiadomo kto zawinił. Policyjni specjaliści mają ustalić czy to poganiacze wpędzili bydło wprost pod nadjeżdżający samochód, czy też kierowca busa nie zachował należytej ostrożności. W miejscu gdzie doszło do wypadku jest ograniczenie prędkości, a przed skrzyżowaniem widać było około 25-metrowy ślad po gwałtownym hamowaniu.