Sejmik: teren dla PiS, Łomża dla PO
Znane są już liczbowe wyniki uzyskane przez poszczególnych kandydatów z okręgu łomżyńskiego w wyborach do Sejmiku. Największe poparcie zdobył Kazimierz Gniazdowski startujący z pierwszego miejsca na liście PiS. Jego 7 171 głosów sprawiło, że to właśnie PiS jest „regionalnym” zwycięzcą sejmikowej potyczki. Na drugim miejscu w okręgu uplasowało się PSL, a trzecia jest PO. W Łomży było nieco inaczej. Wygrało PO przed PiS i PSL.
Listę PSL-u pociągnął Mieczysław Bagiński, który zdobywając 5 392 głosy zagwarantował sobie miejsce w Sejmiku, i przyczynił do tego, że PSL w łomżyńskim okręgu zajęło drugą lokatę uzyskując łącznie 14 267 głosów poparcia.
Tym samym ludowcy wyprzedzili Platformę Obywatelską, której kandydaci zebrali w sumie 11 057 głosów. Tu liderem okazał się Jacek Piorunek, który w sumie zebrał 3 287 głosów poparcia.
Wyniki wyborów samorządowych unaoczniają porażkę, jakiej doznała Liga Polskich Rodzin. W sumie jej kandydaci zebrani niespełna 5 tys głosów i żadne z nich nie zasiądzie w sejmiku. Listę LPR-u wyprzedzili jeszcze kandydaci Samoobrony, których wynik 7 174 glosy zapewnił jeden mandat.
W mieście Łomży wybory do Sejmiku wygrało PO przed PiS-em i PSL-em. W sumie kandydaci
PO zebrami 6 375. Z list tej partii największe poparcie w mieście zdobyła Hanka Gałązka, która z wynikiem 2035 wyprzedziła Jacka Piorunka (1899).
W wyścigu do Sejmiku PO w Łomży znacznie wyprzedziła PiS. Partii tej nie pomógł nawet rekordowy w mieście wynik Marka Olbrysia. Jego 2248 głosów i wyniki ośmiu innych kandydatów PiS dało liście w Łomży w sumie 4 877 głosów poparcia.
Dużym zaskoczeniem jest wynik PSL-u. Ludowcy w Łomży dotychczas nie cieszyli się większym poparciem, a tym razem z wynikiem 1 499 zdobyli trzecie miejsce.