czwartek 27.05.2004
Kurier Poranny - Krzyżewski: poprawimy się Gazeta Wyborcza - Podlasie liderem wśród wnioskodawców
Marszałek województwa podlaskiego bije się w piersi. Ukarał i pouczył swoich pracowników. Powód? Kontrolerzy NIK zarzucili urzędowi z Legionowej bezprawne wydanie ponad 3,5 miliona złotych.
Urząd Marszałkowski otrzymał raport z kontroli miesiąc temu. Lista zarzutów liczy osiem stron maszynopisu. Najpoważniejsze dotyczą wydawania pieniędzy. Okazało się, że ponad 1,2 mln złotych poszło na modernizację oddziału położniczo-ginekologicznego w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym i na 11 inwestycji Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Stało się tak, mimo że wydatki te nie zostały ujęte w budżecie województwa.
Za jeszcze więcej pieniędzy – 1,8 mln złotych – urząd spłacił kredyt szpitala zespolonego, mimo że nie ma prawa tego robić.
Ale to nie koniec. Kontrolerom nie spodobało się, że urzędnicy kupili sobie 24 komputery przenośne, podczas gdy w magazynach leżały cztery kompletne zestawy, nieużywane od wielu miesięcy. Dodatkowo wyszło na jaw, że urzędnicy marszałka dwa razy przeprowadzi remonty tych samych pomieszczeń w budynku przy ulicy Wyszyńskiego w Białymstoku. Tu wkrótce ma się przenieść Urząd Marszałkowski.
więcej: Kurier Poranny - Krzyżewski: poprawimy się
Gazeta Wyborcza - Podlasie liderem wśród wnioskodawców
Województwo podlaskie jest na pierwszym miejscu w kraju pod względem liczby złożonych wniosków o dopłaty bezpośrednie do gruntów rolnych. Do tej pory zrobiło to blisko 38 proc. rolników, przy średniej krajowej - 21 proc.
Nie zmienia to jednak faktu, że również w naszym województwie większość właścicieli gospodarstw dokumentów, potrzebnych do uzyskania dotacji, jeszcze nie złożyła. A termin zbliża się nieubłaganie - akcja kończy się 15 czerwca. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa szacuje, że wnioski powinno złożyć ponad 94,2 tys. podlaskich rolników, którzy mogą się ubiegać o około 550 mln zł dopłat bezpośrednich. Codziennie do powiatowych biur agencji trafia ok. 3 tys. wniosków i - zdaniem dyrektora podlaskiego oddziału ARiMR Wojciecha Szczepkowskiego, utrzymanie takiego tempa gwarantuje, że rolnicy zdążą je złożyć w porę.
Najwięcej, bo blisko 50 proc. wniosków, złożyli rolnicy z powiatów kolneńskiego i grajewskiego. Najmniej - z białostockiego i hajnowskiego (ok. 20 proc.). Wszystkie podlaskie gminy, z wyjątkiem Czyżewa i gmin miejskich, są zakwalifikowane jako tak zwane obszary o niekorzystnych warunkach gospodarowania, co oznacza, że rolnicy mogą liczyć na dopłaty dodatkowe. Muszą jednak przy składaniu wniosku zadeklarować chęć skorzystania z tych dopłat.
więcej: Gazeta Wyborcza - Podlasie liderem wśród wnioskodawców