Pijany ojciec zabił córkę
4-letnia dziewczynka zginęła w wypadku, do którego doszło na drodze lokalnej Jaświły-Dolistowo - niedaleko Goniądza. Samochód prowadzony przez jej 48-letniego ojca uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna był pijany; alkomat wskazał u niego blisko półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu - poinformowała policja.
Nie wiadomo, dlaczego samochód zjechał nagle na lewą stronę drogi i uderzył w drzewo. Policja przypuszcza, że dziecko nie jechało w foteliku i nie było zapięte w pasy bezpieczeństwa, choć ostatecznych informacji jeszcze nie ma. Dziewczynka prawdopodobnie siedziała na przednim siedzeniu samochodu, obok ojca.
Mężczyzna został w wypadku ranny i trafił do szpitala z obrażeniami głowy, złamaną ręką i ogólnymi potłuczeniami. Alkomat wskazał u niego 1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.