Łoś zginął na 61
Tragicznie zakończyła się przeprawa Łosia na drugą stronę drogi nr 61. Zwierzę przechodząc przebiegając przez jezdnię wpadło wprost pod koła samochodu marki Citroen Berlingo. Łoś zginął na miejscu, a potłuczony samochód wpadł do rowu. Do wypadku doszło w piątek wieczorem, około godziny 19.00, nieopodal Stawisk.
Największa liczba łosi żyje na bagnach biebrzańskich i w ich okolicy. Szacuje się, że populacja tego gatunku przekroczyła tu już 400 sztuk. Zwierzęta mają potężne kopyta, co pozwala im chodzić po bagnach i mokradłach bez zapadania się.