Podwodny Jeleń sprzątał Biebrzę
Niemal stu nurków z całej Polski spotkało się w sobotę przy moście drewnianym w Osowcu nad Biebrzą. Nurkowie odpowiedzieli na apel Biebrzańskiego Parku Narodowego, Osowieckiego Towarzystwa Fortyfikacyjnego i Klubu Płetwonurków Skalar z Białegostoku, którzy po raz kolejny chcieli wysprzątać dno Biebrzy. Wśród podwodnych czyścicieli byli także łomżanie. Śmieci na dnie rzeki szukało siedmiu członków Łomżyńskiego Klubu Płetwonurków „Podwodny Jeleń”.
Akcję Sprzątanie Biebrzy zorganizowano juz po raz piąty. Ze względu na dużą ilość zatopionych w rzece militariów z okresu II Wojny Światowej należało zachować szczególną ostrożność przy wydobywaniu śmieci z dna rzeki o czym zostali poinformowani nurkowie na specjalnej odprawie. Po oficjalnym otwarciu imprezy uczestnicy zostali podzieleni na grupy i wysłani do poszczególnych rejonów poszukiwań.
Trzy godziny akcji pod wodą zaowocowały wydobyciem około jednej tony śmieci. Nurkowie podkreślają, że Biebrza staje się rzeką coraz czystszą. W ubiegłym roku podczas takiej samej akcji wyławiano blisko 5 ton śmieci.
Organizatorzy przygotowali też zatopione fanty dla uczestników postaci okolicznościowych kubków.
Adam Siwek