Zdrożało, ale nie w Łomży!(?)
„W sklepach detalicznych w Łomży dotychczas nie odnotowano wzrostu cen makaronów i kasz a ceny pieczywa, pomimo informacji piekarzy o zmianie cen, w większości przypadków pozostały na tym samym poziomie” - ocenia Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Białymstoku. Od 4 do 12 września pracownicy IH dwukrotnie kontrolowali ceny pieczywa i przetworów zbożowych w sklepach w Białymstoku, Łomży i Suwałkach. Ogólnie ceny wzrosły od kilku do kilkudziesięciu procent.
W badanym okresie wzrost cen pieczywa i przetworów zbożowych kształtował się następująco:
- w pieczywie pszennym, zwykłym i wyborowym podrożały bułeczki i paluchy od 1 grosza do 10 groszy za sztukę, co przy małej gramaturze od 30 do 80 gram daje wzrost cen od 3% do 20%,
- w grupie pieczywa mieszanego ceny chleba wzrosły od 5 groszy do 20 groszy tj. od 5% do 20%,
- ceny pieczywa żytniego wzrosły od 2 groszy do 15 groszy, co przy zróżnicowanej gramaturze daje wzrost cen od 5% do 25 %,
- ceny mąki wzrosły od 10 groszy do 40 groszy tj. od 10% do 32%,
- kasze i makarony podrożały w 7 placówkach, średnio o12%.
"Kontrolowani przedsiębiorcy obserwując rynek nie wykluczają dalszego wzrostu cen pieczywa i przetworów zbożowych" – podkreślają inspektorzy WIIJH dodając, że dotychczas największy wzrost cen odnotowano w Białymstoku, a najmniejszy w Łomży.