Cztery dni i cztery trupy
Tragicznie rozpoczyna się wrzesień na drogach regionu. Przez pierwsze cztery dni miesiąca na drogach na terenie byłego województwa łomżyńskiego w wypadkach samochodowych zginęły już cztery osoby.
Czarną serię zapoczątkowała Łomża. W piątek na ul. Bernatowicza ciężarówka śmiertelnie potrąciła starszego mężczyznę. W niedzielę do tragedii doszło w okolicach Grajewa. Zginął 20-letni kierowca osobowego Seata, który z niewyjaśnionych przyczyn nagle zjechał na lewy pas drogi wprost pod cysternę wypełnioną po brzegi mlekiem.
Trzeci tragiczny w skutkach wypadek wydarzył się w poniedziałek rano. Na drodze pomiędzy Podgórzem a Wygodą niedaleko od Łomży zginął Henryk Jurkowski – szef komisji zakładowej NSZZ Solidarność z łomżyńskiego PPKS-u.
Kolejna osoba zginęła zaś wczoraj wieczorem, na drodze w okolicach Wysokiego Mazowieckiego. Tu Cinquecento, które wyprzedzało ciężarówkę, zostało najechane od tyłu przez TIRa. W wyniku wypadku zginęła 73-letnia pasażerka CC, a dwie inne jadące tym samochodem kobiety – w tym 20-latka która prowadziła CC - z obrażeniami ciała trafiły do szpitala.
Trzeci tragiczny w skutkach wypadek wydarzył się w poniedziałek rano. Na drodze pomiędzy Podgórzem a Wygodą niedaleko od Łomży zginął Henryk Jurkowski – szef komisji zakładowej NSZZ Solidarność z łomżyńskiego PPKS-u.
Kolejna osoba zginęła zaś wczoraj wieczorem, na drodze w okolicach Wysokiego Mazowieckiego. Tu Cinquecento, które wyprzedzało ciężarówkę, zostało najechane od tyłu przez TIRa. W wyniku wypadku zginęła 73-letnia pasażerka CC, a dwie inne jadące tym samochodem kobiety – w tym 20-latka która prowadziła CC - z obrażeniami ciała trafiły do szpitala.
