Czarnoprochowcy
Kłęby dymu, huk i zapach spalonego prochu – to widać, słuchać i czuć gdy w pobliżu strzela ktoś z broni czarnoprochowej. Kilkudziesięciu miłośników używanej kilkaset lat temu broni spotkało się w niedzielę w Piątnicy. Na tutejszej strzelnicy rozegrano pierwsze zawody w strzelaniu z broni czarnoprochowej o Puchar Prezesa K.S.S. Bazuka. Choć może wydać się to niewiarygodne, ale w konkurencji broni długiej zawody wygrała kobieta...
Celem imprezy była popularyzacja sportu strzeleckiego a w szczególności czarnoprochowego. Uczestnicy zawodów do dyspozycji mieli rewolwery czarnoprochowe oraz broń będąca na wyposażeniu strzelnicy. Rozegrano dwie konkurencje – broń krótka i karabin. W pierwszej z nich wygrał Janusz Zarębski przed Andrzejem Wilk i Jarosławem Kowalskim. Wśród śmiałków którzy strzelali z broni długiej bezkonkurencyjna okazała się Wioletta Sztucka (88p) przed Andrzejem Wilk i Jarosławem Kowalskim.