Nasi nurkowie wyłowili bombę
Płetwonurkowie z Łomżyńskiego Klubu Płetwonurków "Podwodny Jeleń" na zaproszenie Akademickiego Klubu Płetwonurków "Skorpena" uczestniczyli w wyłowieniu z jeziora Pluszne betonowych bomb. Bobmy przeznaczone zostały do mającego powstać mini muzeum we wsi "Pluski".
Mała trzcinowa wysepka w południowej części akwenu była tarczą celowniczą dla betonowych bomb, zrzucanych przez niemieckie samoloty z tegoż lotniska. Z opowieści miejscowej ludności wynika, iż ćwiczono często zarówno w nocy jak i w dzień. Okolice tej wyspy, oddalone od brzegu na 15 minut były celem akcji nurkowej. Przeźroczystość wody sięgała 3 m. Adam Siwek, prezes łomżyńskiego klubu wspomina: pod wodą natknęliśmy się na kilkanaście sztuk betonowych bomb. Większość z nich to bomby o wadze o 50 kg. Trafiały się olbrzymy o wagomiarze 250 kg. Spotkanie z takimi obiektami to dla części uczestników wielkie zaskoczenie. Po 40 minutach nurkowania znalazłem wreszcie obiekt dobrze zachowany - w sam raz na obiekt muzealny. Podpiąłem pod niego linę, której drugi koniec po wynurzeniu podałem ekipie zabezpieczającej z pontonu. Trochę wysiłku przy wyciąganiu i po chwili bomba znalazła się na pokładzie.
Zdaniem płetwonurków takie miejsca coraz częściej należą do rzadkości. Stały się one celem "pseudo -poszukiwaczy", którzy bezmyślnie wyławiali podczas jednego nurkowania po kilkanaście sztuk. Te ciekawe miejsca zamieniają się w podwodne pustynie. Dlatego często odkrywcy ciekawych miejsc do nurkowania informacje zachowują dla siebie, cierpią na tym etyczni nurkowie, ale za to miejsca pozostają nietknięte.