Pomóc rolnikom
Wydłużenia okresu szacowania szkód z 30 do 45 dni i określenie zasad pomocy społecznej w taki sposób, by nie wiązać je z procedurą szacowania strat pod kredyty klęskowy - o takie zmiany zwrócił się do wicepremiera, ministra rolnictwa Andrzeja Leppera wojewoda podlaski. Jak uzasadnia Jan Dobrzyński z powodu dużej liczy wniosków od rolników komisje szacujące straty spowodowane suszą nie wydążają.
Jak napisał w liście do wicepremiera Leppera wojewoda Jan Dobrzyński sytuacja w województwie po ogłoszeniu uchwały Rady Ministrów jest o tyle trudna, że w ciągu jednego dnia liczba deklarujących z korzystania z kredytu klęskowego zwiększyła się z 14 000 do 40 000. Przy tak dużej liczbie rolników, komisje do lustracji upraw w każdym gospodarstwie będą potrzebowały jeszcze około 20 dni. Stąd wniosek o wydłużenie okresu w którym mogą być szacowane straty.
Tymczasem z dotychczasowych szacunków wynika, że straty te w poszczególnych uprawach są znaczne. W zbożach jarych wynoszą do 40% do 65%, w uprawie rzepaku ok. 15%, a w ziemniakach późnych od 20% do 60%. Czerwcowe i lipcowe słońce najbardziej dopiekło jednak producentom mleka. Drugi pokos odbył się tylko na około 20% łąk i pastwisk, a plony kukurydzy są nawet do 70% słabsze niż w latach poprzednich.