Za urodzinowy prezent grozi 27-latkowi nawet 10 więzienia
Mieszkaniec Nowogrodu dał dziewczynie w prezencie urodzinowym gram marihuany. Jadąc później samochodem zostali zatrzymani przez policjantów, którzy wyczuli narkotyki. Okazało się, że 27-latek miał ponad 46 gramów różnego rodzaju narkotyków. Grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności a obdarowanej do 3 lat.
Łomżyńscy policjanci chwalą się zatrzymaniem w poniedziałek (2.10) pary z narkotykami. Jak czytamy w komunikacie podczas kontroli bmw zauważyli kierowcę nerwowo upychającego foliową torebkę do schowka i łącząc to z charakterystycznym zapachem marihuany wydobywającym się z wnętrza samochodu, postanowili sprawdzić dokładnie. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że 27-leni mieszkaniec Nowogrodu był pod działaniem środków odurzających.
Przyznał się policjantom, że tego dnia palił marihuanę. Podczas przeszukania policjanci znaleźli ponad 46 gramów różnego rodzaju narkotyków, do których posiadania przyznał się mężczyzna.
Narkotyk - gram marihuany znaleziono także przy 24-latce. Kobieta oznajmiła, że narkotyk dostała od swojego chłopaka w prezencie urodzinowym.
Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że znalezione substancje to amfetamina, marihuana, haszysz oraz kryształ. Mężczyźnie została pobrana krew do badań na zawartość substancji odurzających. Wraz z dziewczyną trafili do policyjnego aresztu.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz ich udzielanie 27-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jego 24-letnia dziewczyna odpowie za posiadanie narkotyków, co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3.
źródło: KMP Łomża