Zanik DK 61 i inne degradacje dróg w regionie
Krótsza droga krajowa 61 i dłuższa droga wojewódzka 645 oraz powstanie nowej wojewódzkiej to niektóre zmiany do jakich doszło w ostatnim czasie w siatce dróg publicznych w rejonie Łomży.
Za sprawą budowanej Via Baltica siatka dróg publicznych w regionie zmienia się. Zgodnie z ustawą jeżeli odcinek drogi krajowej zastępowany jest nowo wybudowanym odcinkiem (w naszym przypadku S61), ten wcześniejszy zostaje zaliczony do kategorii dróg wojewódzkich.
Zanikająca DK61
Niegdyś kluczowa droga, dziś w regionie znika. Zanim powstała droga szybkiego ruchu, główna DK61 prowadziła z Warszawy przez Legionowo, Różan, Ostrołękę, Łomżę do Augustowa i dalej „ósemką” do Suwałk i państw nadbałtyckich. Dziś ten przebieg staje się historią. Zgodnie w przypomnianą wyżej zasadą, z chwilą oddania do użytku nowej drogi ekspresowej (S61), stary szlak zmienia swoją kategorię i przechodzi pod innego zarządcę. W ten sposób już w 2021 roku znaczna część odcinków dawnej drogi krajowej powyżej Kisielnicy stała się wojewódzkimi.
Wg ostatniego rozporządzenia Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad nr 32 z 27 grudnia 2022 roku w sprawie nadania numerów drogom krajowym, droga krajowa 61 prowadzi z Warszawy, przez Legionowo, Ostrołękę, Łomżę, Szczuczyn, Ełk, Raczki, Suwałki i dalej granica państwa.
Jak widać zaadoptowano do tego korytarza od Kiesielnicy drogę S61. Zgodnie z wykazem dróg ekspresowych, S61 prowadzi od S8 (Ostrów Mazowiecka) - Łomża - Stawiski - Szczuczyn - Ełk - Raczki - Suwałki - Budzisko - granica państwa (Kowno). Po oddaniu do użytku całej S61, czyli w 2025 roku, odcinek Łomża – Ostrołęka stanie się drogą wojewódzką. Ostrołęckie środowiska już piszą petycje do ministerstwa, ale odpowiedź dyrektora Departamentu Dróg Publicznych w Ministerstwie Infrastruktury nie pozostawia złudzeń. DK 61 zakończy swój bieg w Ostrołęce. Dalej będzie droga wojewódzka. Pojawiają się co prawda pomysły, aby krajówka DK64, czyli Piątnica - Jeżewo, pociągnąć jako DK61, ale w świetle odpowiedzi ministerstwa raczej mało realne.
Przybywa dróg wojewódzkich
Droga tracąca status krajowej najczęściej wpada na poziom wojewódzki. Zarządcą staje się marszałek, a na znakach pojawia się trzy cyfrowy numer. W 2022 i 2023 roku w zachodniej części województwa status drogi krajowej na rzecz wojewódzkiej straciło 72 kilometrów dróg, z tego prawie 12 kilometrów starodroża DK61 od Kisielnicy przez Stawiski do Szczuczyna w 2022 roku przekazano powiatom. Natomiast na starodrożu od Szczuczyna przez Grajewo do Augustowa wytyczono nową, prawie 51-kilometrową drogę wojewódzką 665.
Zmiany nastąpiły także pod Łomżą. W związku z budową łącznika DK 63 z S61 pod zarząd województwa przeszła droga Łomża – Podgórze – rondo na DK63. Ponad 8 kilometrowy odcinek nie ma jeszcze numeru, ale roboczo określany jest jako 645, czyli przedłużenie drogi od Nowogrodu.
Zmiany pojawiły się także na „łomżyńskich drogach”. „Rada Miejska Łomży Uchwałą nr 358/XXXV/21 z dnia 24 lutego 2021 roku w sprawie pozbawienia kategorii końcowego odcinka drogi wojewódzkiej nr 677, przebiegającego od skrzyżowania z ul. Strusią do granicy miasta, zaliczyła do kategorii dróg gminnych. Odcinek starodroża otrzymał nr 101206B” - informuje ratusz.