Mężczyzna w kasku ochronnym na komendzie
Agresywny względem siebie i policjantów 29-latek trafił na komendę po tym jak ukradł pożyczony akumulator, a ze stacji paliw próbował wynosić artykuły spożywcze. Podczas zatrzymania znieważył policjantów, dziś usłyszał dwa zarzuty i trafił do zakładu karnego.
Łomżyńska historia mieszkańca województwa mazowieckiego zaczęła się we wtorek prze godziną 5 rano. Wtedy to na stację paliw wezwano policyjny patrol, ponieważ osoba miała kupić gumy balonowe, a inne produkty próbować wynieść bez płacenia. Wskazany mężczyzna „był agresywny i nie reagował na polecenia funkcjonariuszy. Używał w stosunku do nich słów wulgarnych i pluł na nich. Nie chciał podać swoich danych”. – czytamy w komunikacie.
W trakcie czynności policyjnych okazało się, że na innej stacji na terenie gminy Łomża ukradł pożyczony mu akumulator.
Z ustaleń policjantów wynikało, że zatrzymany mężczyzna zatrzymał się na stacji bo jego auto "straciło moc". Poprosił pracownika stacji o pomoc, a gdy ten pożyczył mu swój akumulator, ten bez większego namysłu pożyczony akumulator wmontował do swojego volkswagena i odjechał.
Historia mężczyzny miała swój ciąg na komendzie. Tu udało się ustalić dane osoby i okazało się, że 29-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego jest poszukiwany między innymi listem gończym za wykroczenia przez sąd w Łomży i sąd w Przasnyszu. Do odbycia miał łącznie 84 dni kary pozbawienia wolności za nieopłacone grzywny w wysokości 2500 złotych. Łomżyński sąd szukał mężczyzny za uszkodzenie mienia, za co czeka go rok w zakładzie karnym.
Na opublikowanych przez policjantów zdjęciach widać, jak mężczyzna jest prowadzony i siedzi w kasku ochronnym. „Był agresywny względem siebie i policjantów” - wyjaśnia starszy aspirant Karolina Wojciekian, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Łomży. W związku z tym, że mężczyzna był agresywny i pobudzony, do badań pobrano krew.
W środę 29-latek usłyszał dwa zarzuty dotyczące znieważenia funkcjonariuszy oraz kradzieży. Ponadto mężczyzna odpowie za wszystkie wykroczenia jakich dopuścił się wcześniej.
źródło: KMP Łomża