Wicepremier Gliński u młodzieży gminy Łomża
„Świat współczesny, to jest to świat bezwzględnej rywalizacji wspólnot narodowych” - mówił do młodzieży gminy Łomża wicepremier Piotr Gliński podczas poniedziałkowej wieczornicy w Czerwonym Borze. Najważniejsza zdaniem ministra kultury i dziedzictwa narodowego jest „miłość do ojczyzny”.
Prawie 60 uczniów ze starszych klas szkół podstawowych prowadzonych przez gminę Łomża bierze udział w projekcie „Cena Wolności - Czerwony Bór 1944”, dofinansowanym z Muzeum Historii w Warszawie w ramach programu „Patriotyzm Jutra”. W Ośrodku Szkolenia Poligonowego Grom Group w poniedziałkową wieczornicę młodzież odwiedził wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński. Rozmawiał z nimi o patriotyźmie i śpiewał przy ognisku. W miejscu, gdzie ma powstać jednostka wojskowa podkreślał wagę profesjonalizmu w wojsku, sprawności, jakości sprzętu i dowodzenie współczesnej armii.
- Co jest najważniejsze, żeby wojsko mogło walczyć? - pytał młodych ludzi. - Miłość do ojczyzny. Bez tego nie ma wojska. Żeby człowiek ryzykował własne życie, musi mieć do tego motywację – tłumaczył.
Jako przykład pokazywał postawę i opór Ukraińców. „Ta wojna trwałaby trzy dni, gdyby oni nie mieli determinacji, aby bronić swojej ojczyzny”.
- Każdy ma swoje rozumienie miłości ojczyzny czy patriotyzmu, ale bez tego nie jesteśmy w stanie funkcjonować jako wspólnota lokalna czy narodowa. Nie jesteśmy też budować w stanie dla was, dla nowych pokoleń, szans rozwojowych, żebyście mogli żyć w kraju sensownie zarządzanym, kraju gdzie są perspektywy dla indywidualnych losów. Gdzie możecie się dobrze wykształcić, gdzie można realizować swoje marzenia – opowiadał młodym ludziom.
Patriotyzm jutra, zdaniem wicepremiera Glińskiego, czemu ma służyć również realizowany przez Centrum Kultury Gminy Łomża, to myślenie o przyszłości i o nowych pokoleniach. Młodzieży, która będzie pamiętała o ojczyźnie i będzie miała motywację do realizowania swoich marzeń i karier. Będzie także pamiętała o obowiązkach szerszych. „Człowiek nie jest w stanie żyć tylko i wyłącznie dla siebie indywidualnie”.
- Życzę wam, żebyście to rozumieli i umieli to realizować. Na różny sposób można to realizować. Każdy ma inne marzenia i różne zainteresowania. Służby mundurowe to jest fajna rzecz, potrzebna w każdym kraju, ale można realizować ten prawdziwy patriotyzm także w bardzo różny sposób – mówił uczniom łomżyńskiej gminy prof. Piotr Gliński. - Życzę, żebyście spełniali swoje marzenia i żeby wśród tych marzeń była zawsze też miłość do ojczyzny.
Wicepremier podzielił między obecnych otrzymanego od wójta gminy Piotra Kłysa sękacza. Później, przy ognisku wspólnie z gościem łomżyńska młodzież śpiewała patriotyczne pieśni.
W Ośrodku Szkolenia Poligonowego Grom Group w Czerwonym Borze uczniowie spędzą dwa dni. W poniedziałek uczniowie brali udział w kilkunastokilometrowym marszu z odwiedzaniem miejsc pamięci i historycznych pomników zlokalizowanych w lasach Czerwonego Boru, poznawali historyczną broń, przeszli szkolenie z topografii i surwiwalu. Uczyli się rozpalać ognisko bez pomocy z zapałek czy zapalniczki. Strzelali także z ostrej amunicji. Wieczorem zorganizowano spotkanie podczas którego zaprezentowano relację jednego z ostatnich żyjących jeszcze partyzantów.
Piotr Kłys, wójt Gminy Łomża, podkreślał wagę patriotyzmu w zwyczajnym życiu. Dziękując młodzieży, że tak chętnie i licznie wzięła udział w projekcie organizowanym przez Centrum Kultury Gminy Łomża pt. „Cena Wolności - Czerwony Bór 1944” przywoływał słowa błogosławionego Kardynała Stefana Wyszyńskiego – „Naród bez dziejów, bez historii, bez przeszłości, staje się wkrótce narodem bez ziemi, narodem bezdomnym, bez przyszłości.” - Nasz naród ma wspaniałe dzieje i piękną historię, którą z dumą przekazujemy następnym pokoleniom. Nasz patriotyzm jest głęboko zakorzeniony w sercach mieszkańców – podkreślał.
W lasach Czerwonego Boru dostępność internetu, a co za tym idzie sieci społecznościowych jest ograniczona. Zwracał na to uwagę dyrektor CK Gminy Łomża Mariusz Rytel.
- To wszystko sprawia, że mogli się oni zatrzymać na chwilę i spojrzeć z innej perspektywy na rzeczy ważne dla ich rodziców i dziadków.