Czekając na deszcz
Pokropiło, ale wszyscy czekają na deszcz. Poprawiło to nieco sytuację pożarową, ale w żaden sposób nie wpłynie na uprawy czy stan wód.
Jaki deszczyk każdy widzi. Stacja IMGW w Marianowie ostatniej nocy zanotowała 0,4 mm opadu deszczu. W ubiegłym roku w czerwcu w rejonie Łomży miesięczna suma opadów dochodziła do około 70mm. Obecnie mamy prawie połowę czerwca, a opadów właściwie wcale. Prognozy na najbliższe dni mówią raczej o przelotnych, lokalnych opadach.
Nocny deszczyk poprawił sytuację pożarową. Najnowsza mapa IMGW zagrożenie pożarowe w naszej okolicy określa na poziomie średnim i niskim.
Narew ciągle opada. Poziom rzeki w Piątnicy we wtorek o godz. 6 rano wyniósł 87 cm i o 5 cm spadł w stosunku do niedzieli.
Brak opadu coraz bardziej staje się niebezpieczny dla upraw. Łąki po skoszonej trawie nie odbiły się, a okopowe na dobre nie zdążyły rozpocząć fazy wegetacji. Ozime wykształcają ziarniaki, a brak wody proces ten osłabia lub nawet powstrzymuje, co odbije się na plonach.
Do końca tygodnia Windy.com prognozuje, że w naszym rejonie może spaść około 13mm deszczu. Prognoza 10 dniowa poziom tych opadów podwaja, ale opatrzona jest większym ryzykiem pomyłki. Im bliżej granicy z Białorusią tym opady mają być większe.