Dzień dziecka inaczej
W dzień dziecka pijana matka przywiozła dzieci do sali zabaw. Próbowała się jeszcze bronić, że nie kierowała. Sprawę wyjaśnił monitoring, a kobietę czeka teraz odpowiedzialność przed sądem.
Około 17:40 w czwartek, 1 czerwca, anonimowa osoba zadzwoniła na policję by poinformować, że nietrzeźwa kobieta przywiozła dzieci do sali zabaw. Wysłany na miejsce patrol, we wskazanym miejscu, znalazł kobietę siedzącą za kierownica nieuruchomionego volkswagena. Dzieci w aucie nie było, a kobieta tłumaczyła, że przywiózł ją kolega, który odjechał.
Po przebadaniu łomżanki okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mundurowi sprawdzili dostępny monitoring i okazało się, że 34-latka kłamie. „Wyraźnie na nim widać jak to kobieta kieruje volkswagenem, a wraz z nią jest 8-letni syn oraz jego kolega” - przekazują policjanci.
Ponad to za jazdę w stanie nietrzeźwości, kobieta od 2017 roku ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Volkswagen trafił na policyjny parking, a dzieci pod opiekę rodziny.
Za złamanie sądowego zakazu grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.