Rozbójnicza kradzież alkoholu
Za kradzież rozbójniczą dwóch piw i batona grozi łomżyniakowi 10 lat więzienia. Podobne konsekwencje może ponieść inny mieszkaniec naszego miasta, który chciał ukraść markowy trunek.
Czwartek w ubiegłym tygodni stał się dniem, gdzie niezależnie od siebie, dwóch łomżyniaków chciało ukraść alkohol. W pierwszym przypadku 35-latek wziął z półki wysokoprocentowy markowy alkohol i chciał wyjść, ale zatrzymał go pracownik ochrony. „Przyłapany na gorącym uczynku złodziej, chcąc się uwolnić zaczął szarpać się z ochroniarzem i uderzył go w twarz" – piszą policjanci. Nie udało mu się oswobodzić i trafił w ręce mundurowych. Jak się okazało, wcześniej był już karany za podobne przestępstwa.
Więcej szczęścia, choć na krótko, miał inny sprawca kradzieży rozbójniczej. Mężczyzna zabrał dwa piwa i batona. Także szarpał się z pracownikiem sklepu, ale z łupami udało mu się zbiec.
Dziś (poniedziałek) o 6 rano 29-latka zatrzymali łomżyńscy kryminalni. Choć nie ma mowy o odzyskaniu łupów, to wiadomo, że i ten mężczyzna już wcześniej dokonywał podobnych czynów. Obaj trafili do policyjnego aresztu, a za kradzież rozbójniczą grozi im do 10 lat więzienia.
źródło: KMP Łomża