Pół miliona wejść na łomżyńską stronę i znaczne środki na jej dalszy rozwój
Strona name.lomza.pl Łomżyńskiego Towarzystwa Naukowego im. Wagów, zamieszczająca materiały dotyczące mieszkańców Łomży i dawnej ziemi łomżyńskiej, odnotowała ponad 500 tysięcy wejść. To ogromne osiągnięcie dla specjalistycznej i do tego regionalnej strony. – Ludzie nie tylko stąd, ale też z całego świata, szukają swoich korzeni i nasza strona jest zbiorem treści, które im to ułatwiają – podkreśla dr Małgorzata Frąckiewicz, wiceprezes ŁTN im. Wagów i inicjatorka powstania unikalnej w skali kraju strony, zapowiadając jej dalszą rozbudowę. Będzie to możliwe również dzięki pozyskaniu przez Towarzystwo aż 1,5 miliona złotych w ramach ministerialnego konkursu Narodowy Program Rozwoju Humanistyki.
Strona name.lomza.pl powstała w roku 2019. Wiosną następnego roku funkcjonowała już w pełnym zakresie, a w czerwcu 2021 miała ponad 200 tysięcy wejść. Stało się tak z racji regularnego publikowania na niej archiwalnych dokumentów i źródeł, dotyczących głównie terenów dawnej guberni łomżyńskiej z okresu zaboru rosyjskiego, ale w kontekście nazwisk jej dawnych mieszkańców. Pozwala to ich potomkom poznawanie nie tylko przeszłości swych rodzin, ale też osadzanie jej w szerszym kontekście historycznym, społecznym i kulturowym.
– To strona lokalna, ale o charakterze regionalnym, ponieważ zamieszczamy na niej taki materiał źródłowy i opracowania, które dotyczą regionu północno-wschodniego Mazowsza, a nawet szerzej pogranicza mazowiecko-podlaskiego, a dzięki internetowi przekracza granice, bo dociera do zainteresowanych takimi treściami odbiorców na całym świecie – mówi Małgorzata Frąckiewicz. – Zaspakajamy też potrzeby co do wiedzy o tożsamości i dziedzictwie kulturowym regionu nie tylko w konteście Mazowsza północno-wschodniego, ale także Mazowsza w rozumieniu szerszym, głównie społecznym, ale też organizacyjno-administracyjnym.
Strona cieszy się dużym i ciągle rosnącym zainteresowaniem, co potwierdzają statystyki wejść.
– Śledzę to na bieżąco, nie tylko w ciągu dnia, ale też w nocy, więc czasami jest tak, że wybija północ i od razu na stronie robi się ruch – pojawia się zagranica, bo tam budzi się dzień – potwierdza Małgorzata Frąckiewicz. – Są to głównie Stany Zjednoczone, ale też Kanada i Australia – widać, że ziemia łomżyńska wciąż przyciąga ludzi, że szukają informacji o swoich przodkach z niej się wywodzących, cały czas pogłębiają tę wiedzę. Ciekawe dla odbiorców jest również to, że na stronie name.lomza.pl zamieszczamy materiały dotyczące konkretnych ludzi, że pojawia się ten kontekst biograficzny wielu osób i to ciągle jest uzupełniane. Edytujemy też źródła; wielkim zainteresowaniem cieszą się choćby sejmiki łomżyńskie, co wiąże się z tym, że potomkowie tej drobnej szlachty mazowieckiej ciągle tu żyją i albo szukają informacji, albo poszerzają badania, weryfikując materiały, które już mają. Zresztą nasza strona jest unikatem, bo jej treści są rozbudowywane na podstawie nazwisk, zawsze w tych publikacjach pojawia się też materiał, który będzie służył szerszej charakterystyce ludzi i miejsc. Nie ma też drugiej takiej strony, która byłaby animowana na bieżąco od tylu lat, tutaj też jesteśmy takim wzorcem.
Strona doczeka się teraz znaczących modyfikacji i rozwoju, co będzie możliwie dzięki otrzymaniu przez Łomżyńskie Towarzystwo Naukowe im. Wagów 1,5 miliona złotych w ramach konkursu Narodowy Program Rozwoju Humanistyki Ministerstwa Edukacji i Nauki. ŁTN im. Wagów aplikowało o dofinansowanie w module „Dziedzictwo narodowe“, w którym zgłoszono aż 85 wniosków. Pozytywnie rozpatrzono 16 z nich, a łomżyński projekt „Dialog przeszłości z teraźniejszością – odtwarzanie i utrwalanie tożsamości kulturowej mieszkańców miast i miasteczek historycznej ziemi łomżyńskiej. Kontynuacja badań“, otrzymał, wraz z krakowską Akademią Ignatianum w Krakowie oraz Uniwersytetem Jagiellońskim, najwyższą kwotę dofinansowania.
– Nasza strona ma już pół miliona wejść i widać efektywność tych działań – podkreśla Małgorzata Frąckiewicz. – Sama widzę, że w danym momencie jest na niej osiem czy 16 osób, a nawet jak niekiedy tylko dwie czy cztery, to też się cieszę, bo widzę, że ludzie robią coś pożytecznego, czytają, przeglądają dokumenty. Jest więc sens dalszego prowadzenia tej strony, bo to zainteresowanie inspiruje nas do robienia czegoś nowego, atrakcyjnego dla odbiorców. Teraz będzie to łatwiejsze, ponieważ Łomżyńskie Towarzystwo Naukowego im. Wagów zostało, mogę śmiało powiedzieć, uhonorowane, otrzymując z Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki, a do tego projektu aplikują głównie instytucje naukowe i ośrodki uniwersyteckie z całego kraju, dofinansowanie na działania, które podejmujemy już od kilku lat. Jest to kwota aż 1,5 miliona złotych, w tym sporą część tych pieniędzy przeznaczymy na animację strony name.lomza.pl i opracowywanie materiałów, które zamieszczane na tej stronie będą pogłębiać te informacje, które już się na niej znajdują. Strona zostanie więc rozbudowana, pojawią się zapewne nowe zakładki, ale przede wszystkim poszerzymy materiał: jeśli coś dotyczyło XVIII wieku, to teraz sięgniemy w głąb, cofając się do wcześniejszych stuleci. Będą też szersze zasięgi, bo rzadko szliśmy w stronę Kolna, a teraz powstanie na przykład słownik nazwisk mieszkańców Kolna, a pinkas kolneński jest już tłumaczony i już niebawem jego fragment pojawi się na stronie. Będzie też Zambrów, Szczuczyn i Grajewo, gdzie sporo się dzieje w sensie historycznym, a my jako Towarzystwo dołączymy się się do tego. Strona będzie więc poszerzać się tematycznie, przede wszystkim o zagadnienia, które będą interesowały konkretne społeczności lokalne, będzie też miała bardziej efektywną wyszukiwarkę, a do tego będzie aktualizowana na bieżąco, dosłownie jak w dzienniku, chociaż i teraz właściwie nie ma dnia, żeby nie pojawił się nowy wpis, ale teraz będzie to jeszcze częstsze.
Będziemy też rozwijać temat historii mówionej, zamieszczając wywiady z mieszkańcami regionu, pogłębiające świadomość historyczną z perspektywy indywidualnej oraz zajmować się Sybirakami. Mało tego: świadomi wagi naszych działań ludzie przynoszą nam rozmaite opracowania, np. powstałe w Kazachstanie, dotyczące Sybiraków z tego regionu. Będziemy tłumaczyć tę książkę oraz indeks, a tam jest całe archiwum, na podstawie którego ta publikacja powstała, i jej autorzy są gotowi użyczyć nam te materiały. Są to dokumenty, do których wcześniej nikt z polskich historyków nie miał dostępu, a my będziemy je upubliczniać. Kolejne materiały do tłumaczenia to archiwa gubernatora łomżyńskiego, co też spowoduje, że pojawią się nowe treści, ważne nie tylko dla lokalnych historyków – dzięki realizacji naszych projektów pogłębia się nie tylko wiedza historyczna, ale też kulturowa, jezykowa i socjologiczna o tej części Mazowsza.
Pracownicy ŁTN im. Wagów apelują o zachowywanie archiwaliów, zapisków, dokumentów i fotografii sprzed lat – jeśli ktoś ma niepotrzebne materiały tego typu, pozostałe na przykład po kimś niezwiązanym rodzinnie, albo pochodzące z opróżnionego przed sprzedażą mieszkania, czy nawet widzi coś takiego w pojemniku na makulaturę, proszony jest o dostarczanie ich do siedziby Towarzystwa przy ulicy Długiej 13. Każdy taki dokument, nawet zwykły list czy pismo, pozornie bez znaczenia, może okazać się bowiem brakującym ogniwem do rozwiązania historycznej zagadki, rozwiać wątpliwości co do wydarzeń sprzed wielu lat, bądź uzupełnić wiedzę na ich temat.
Wojciech Chamryk