Kiszonka pod biurem wiceministra Kołakowskiego
Pod biurem poselskim posła i wiceministra rolnictwa Lecha Kołakowskiego rozsypano kiszonkę. Nie widać innych uszkodzeń biura, policja zabezpiecza teren.
Pod biurem posła PiS, wiceministra rolnictawa i rozwoju wsi Lecha Kołakowskiego. prawdopodobnie w nocy. rozsypano kiszonkę z jakąś posypką czy plewami. Napisać, że zrobili to nieznani sprawcy byłoby wprowadzaniem czytelników w błąd. Należy przypuszczać, że ci co to zrobili na miejscu zostawili baner AgroUnii z napisem: "PiS mnie zawiódł. Niszczy pracownika, rolnika, przedsiębiorcę". Kiszonka leży na chodniku przed biurem, na schodach i na parapecie. Podobnie jak posypka. Czuć lekko "kwaskowaty "zapach.
Kiedy to się stało? Jeden z mieszkańców Starego Rynku pytany tłumaczył, że "jak około połnocy wracał, to już to tam było".
Policja zabezpiecza teren.
Poseł i wiceminister rolnictwa w reporterowi Radia Białystok mówił, że to nieodpowiedzialne, walka polityczna i brak programu organizacji, która to zrobiła.
W ostatnim czasie narasta niepokój wśród rolników, szczególnie wśród producentów zbóż. Związane jest to z tym, że ukraińskie zboże zamiast przejechać przez Polskę dalej w świat, w przeważającej czy znacznej części znalazło się w silosach. Skutkiem tego niedopilnowania przez rządzących jest spadek cen ziarna i obawa, że magazyny do żniw nie będą opróżnione.
Kilka dni temu Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa i rozwoju wsi, musiał uciekać z targów rolnych w Kielcach, a podczas europejskiego forum rolniczego w Jasionce został obrzucony jajkami.
Kolejny film z cyklu: wieś "kocha" PiS.
— MAG Chaosu - kolejny Wielki Reset konta ;-) (@M7A7G7X) March 22, 2023
Tym razem "ulubieniec" rolników, pisiorowski minister Kowalczyk został wyzwany i obrzucony jajkami na spotkaniu z rolnikami w Jesionce.
Minister Kowalczyk ma też swoich łapaczy jaj 😄 https://t.co/SzH8JWwLyr pic.twitter.com/0JboIivfpm