Większość więźniów z ZK Czerwony Bór pracuje
Kolejnych 16 więźniów w ZK Czerwony Bór znajdzie pracę w spółdzielni mleczarskiej. Obecnie na około 850 osadzonych 70% z nich w jakiejś formie pracuje. Dotyczy to także więźniów objętych największym rygorem.
16 więźniów z Zakładu Karnego w Czerwonym Borze wkrótce rozpocznie pracę w zakładzie Mlekovity w Wysokiem Mazowieckiem. Umowa podpisana między płk. Zbigniewem Jankowskim, dyrektorem Zakładu Karnego, a Dariuszem Sapińskim, prezesem SM Mlekovita, przewiduje, że docelowo zatrudnienie w firmie znajdzie 50 osadzonych.
Z informacji przekazanej przez mjra Dariusza Śmiechowskiego wynika, że na około 850 więźniów w ZK Czerwony Bór blisko 70 proc. w różnej formie pracuje. 58 % wynagrodzenia jakie przypada osadzonemu, trafia na dwa specalne fundusze (m.im aktywizacji zawodowej osadzonych). 8% wynagrodzenia zapisywane jest na tzw. kasę żelazną, którą więzień otrzyma po opuszczeniu murów zakładu karnego. Z pozostałych pieniędzy opłacane są różne zajęcia komornicze, alimenty czy wynikające z pracy. Do kilkuaset złotych może trafić też na bieżące wydatki osadzonego.
Na terenie ZK w Czerwonym Borze od 2018 roku w hali produkcyjnej przy produkcji mebli pracuje 100 więźniów z oddziałów objętych największym rygorem. Oznacza to, że prac aktywizacje pracą mogą przechodzić skazani za lżejsze i cięższe przestępstwa. Głównym źródłem finansowania budowy hal jest Fundusz Aktywizacji Zawodowej Skazanych oraz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy, który zasilany jest z części pieniędzy wypracowanych przez osadzonych wobec których coraz skuteczniej egzekwuje się obowiązek pracy.
Od początku funkcjonowania programu „Praca dla więźniów” powstało w Polce łącznie ok. 3710 miejsc pracy dla skazanych w 50. halach produkcyjnych. W przygotowaniu są kolejne dwie hale. Miejsca pracy w halach przy zakładach karnych nie podlegają sezonowości, zaś umowy zawierane z przedsiębiorcami są długoterminowe, np. 10-letnie – zauważają przedstawiciele więziennictwa. Przedsiębiorca nie musi podpisywać indywidualnych umów o pracę. Jest możliwość przedłużania umowy, a przedsiębiorcy korzystają z darmowej ochrony obiektów.
Niewielu przedsiębiorców wie, że firma, która zatrudnia skazanego, może uzyskać nieoprocentowaną pożyczkę bądź dotację, może ubiegać się również o zwrot kosztów w formie ryczałtu w wysokości do 35% wynagrodzenia brutto.