Petycja o rekompensaty za drogie ciepło w blokach
Tysiąca złotych na każde mieszkanie rekompensaty domagają się inicjatorzy ogólnopolskiej akcji klientów zasilanych ciepłem systemowym. Działania osłonowe otrzymali ogrzewający się indywidualnie, ale nie ci z bloków. ŁSM, która przyłączyła się do akcji przypomina, że od września w Łomży ciepło systemowe podrożało o 78 procent. „Poziom wytrzymałości społecznej osiąga kres” - czytamy.
Drogie ogrzewanie domostw dotyka każdego, niezależnie gdzie mieszka i nie zmieni tego łagodna zima. Rekompensaty w postaci dopłat i cen urzędowych nie dotyczą klientów zasilanych ciepłem systemowym. Ci, zgodnie z ustawą z 8 lutego 2023 roku i mechanizmem maksymalnej ceny dostawy ciepła, mieli mieć rzekomo wzrost na maksymalnym poziomie 40 % od cen z 30 września 2022 roku. Ustawa mówi o wyrównaniu przedsiębiorstwom energetycznym wzrostów, tak by odbiorca – będący podmiotem uprawnionym – nie został obciążony nadmiernym wzrostem kosztów ogrzewania.
Łomżyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa, która przystąpiła do akcji koordynowanej przez Instytut Gospodarki Nieruchomościami na swojej stronie zwraca uwagę na ciekawy fakt. Otóż Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. w Łomży 17 września 2022 roku wprowadziło zmianę Taryfy Ciepła, podnosząc o ok. 60 cenę energii cieplnej dostarczanej do budynków Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Łomży. Ponad to od 1 stycznia 2023 roku z 5% do 23% wzrósł VAT na ciepło systemowe. Daje to zatem podwyżkę o 78%, a jeszcze na zatwierdzenie czeka kolejna podwyżka, mówi się rzędu kilkunastu procent, o którą wniosek złożył MPEC. Te dwa tygodnie sprawiają, że łomżyniacy mają de facto wzrost większy niż zakładała ustawa. Nie rozstrzygniemy teraz czy to zbieg okoliczności, czy świadome działanie.
„Podwyżki cen, jakie za sprawą producentów ciepła od drugiego kwartału ubiegłego roku nas dotykają sprawiają, że poziom wytrzymałości społecznej osiąga kres. Władze centralne świadome tego faktu dokonały bezpośrednich rekompensat dla indywidualnych gospodarstw przede wszystkim do węgla i gazu ziemnego, pomijając całkowicie odbiorców zbiorowych ciepła sieciowego (mieszkańcy budynków zbiorowego zamieszkania). W mniemaniu władz centralnych spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty oraz inne związki mieszkaniowe zostały objęte w stopniu wystarczającym ustawowym ograniczeniem maksymalnego poziomu cen. Jednak wartość tej minimalnej ochrony została ustalona na tak niskim poziomie, że zapewnia jedynie efekt propagandowy” - pisze na swojej stronie ŁSM.
Inicjatorzy petycji domagają się „Rekompensaty za bieżący sezon grzewczy w wysokości jednego tysiąca złotych na lokal mieszkalny, w postaci dofinansowania kosztów ciepła ponoszonych przez mieszkańców budynków wielolokalowych”. Rekompensata miałby dotyczyć mieszkań wg stanu na 31 maja 2023 roku i winna być uwzględniona w rocznym rozliczeniu zaliczek kosztów centralnego ogrzewania. Poza tym mowa jest o przyszłych rekompensatach, waloryzowanych o poziom inflacji.
W załączonym linku można znaleźć treść petycji i ją wydrukować. Podpisaną należy dostarczyć do 13 marca (poniedziałek) 2023 roku do administracji osiedli w ŁSM lub do siedziby Zarządu. Można też przyjść i na miejscu podpisać wspomniany dokument. Wszystkie podpisane petycje trafią do Instytutu Gospodarki Nieruchomościami, który koordynuje akcję.
- Im więcej ludzi podpisze i dostarczy do ŁSM petycję, tym większy nacisk będzie można uzyskać na rządzących – mówi prezes ŁSM Wojciech Michalak i zachęca do podpisywania apelu.
https://lsmlomza.pl/petycja-ws-rekompensat-bezposrednich-6416