Atak zimy zimą
Kilka kolizji, problemy z podjazdami pod wzniesienia i spore opady śniegu. Taka pogoda powitała w piątkowy poranek mieszkańców, nie tylko Łomży. Na drogach zalega ujeżdżony śnieg, więc może być ślisko. Uważajmy.
Tegoroczna zima rozpieściła kierowców dość małymi opadami śniegu. Marzec to czas, kiedy częściej mówimy i myślimy o zbliżającej się wiośnie. Lecące klucze dzikich gęsi służą temu nastrojowi. Jednak piątkowy poranek 10. marca stoi w regionie pod znakiem śnieżycy. Można powiedzieć marcowa, czyli zmienna pogoda. Intensywny śnieg sprawił, że drogi stały się śliskie, a świat przykrył biały puch. Meteorolodzy zapowiadali nawet kilkunastocentymetrową warstwę. Przyniósł on wiele problemów kierowcom z podjazdami pod wzniesienia czy z pracą wycieraczek. W efekcie doszło w regionie do kilku kolizji, na szczęście niegroźnych. Jedna z nich miała miejsce na rondzie Lutosławskiego, gdzie amerykańska wojskowa ciężarówka zderzyła się z osobową toyotą.
Z map pogodowych wynika, że śnieg z czasem będzie przechodził w deszcz. Szczególnie w początkowej fazie często towarzyszy temu gołoledź. Dlatego apelujemy o ostrożność i rozwagę.