„Wielka, wilgotna gąbka” przy Spółdzielczej 30
- Chciałbym zainteresować redakcję portalu 4lomza problemem, z którym borykają się mieszkańcy bloku przy ul. Spółdzielczej 30, należącym do zasobów Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Łomży – napisał e-maila Czytelnik. Spółdzielcy przez 12 lat nie doczekali się remontu bloku jak „jedna wielka, wilgotna gąbka” z zaciekami na kilka pięter i pleśnią. - W porozumieniu z Sąsiadami wybrałem Państwa redakcję, z uwagi na odwagę poruszania ważnych i trudnych - nie zawsze przychylnych tematów włodarzom miasta, spółek miejskich lub innych instytucji.
Czytelnik opisuje historię 12-letniej epopei. W 2011 rok blok przy ul. Spółdzielczej 30 przechodził remont od strony balkonów i szczytów budynku. Na pytanie, dlaczego nie jest remontowany cały blok, a tylko jedna strona?, Łomżyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa miała odpowiedź: „brakuje pieniędzy, inne bloki też wymagają remontów, trzeba czekać”. Elewacje od frontu popadały w coraz większą ruinę: odpadał tynk, na długości parapetów pod oknami pojawiła się pleśń, zacieki i czarne plamy (prawdopodobnie grzyb). Od kilku lat po deszczu lub po roztopach śniegu, blok zamieniał się w jedną wielką wilgotną gąbkę, zacieki na kilka pięter, pleśń i czarne plamy trzy razy większe.
„Te same argumenty, co 12 lat temu...”
Wszelkie zgłoszenia do Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej były bagatelizowane lub zbywane lakoniczną odpowiedzią „brakuje pieniędzy, inne bloki też wymagają remontów, trzeba czekać”. W ostatnich miesiącach mieszkańcy znowu domagali się remontu. Przedstawicielka Rady Osiedlowej, która sygnalizowała w ŁSM zły stan bloku, na przełomie stycznia i lutego zgłosiła roszczenia ludzi co do pilnego remontu w czasie spotkania w cztery oczy z kierownikiem działu GZM. Usłyszała te same argumenty, co 12 lat temu słyszeli mieszkańcy: „brakuje pieniędzy, inne bloki też wymagają remontów, trzeba czekać”, oraz uspokajający komunikat, że blok przy Spółdzielczej 30 jest brany pod uwagę w przyszłorocznych planach remontowych. Nie otrzymała zapewnienia, że blok zostanie wyremontowany w 2024 r., tylko „będzie brany pod uwagę”. Zdaniem Czytelnika, kto prześledzi roczne sprawozdania z działalności Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i plany na kolejne lata, będzie mógł zauważyć „wiele rozbieżności między planowaniem a realizacją planów”.
„Zrozumieć, że coś jest nie tak...”
Około tygodnia później, po rozmowie przedstawicielki Rady Osiedlowej z kierownikiem działu GZM, większość mieszkańców bloku została zaszokowana. ŁSM na stronie internetowej ogłosiła przetarg na remont elewacji sąsiedniego bloku na ul Spółdzielczej 29. Bloku, którego elewacje w obecnym stanie wyglądają dużo lepiej, niż elewacje bloku przy ul. Spółdzielczej 30 przeszło 12 lat temu. - Wystarczy popatrzeć na jeden i drugi blok, nie trzeba być rzeczoznawcą, ekspertem czy posiadać wykształcenie budowlane, żeby zrozumieć, że coś jest nie tak – argumentuje Czytelnik. - Zadajemy pytania, jakimi kryteriami kieruje się ŁSM, decydując o remontach - nie możemy otrzymać odpowiedzi, kto ważny mieszka w bloku przy ul. Spółdzielczej 29, że jest tak faworyzowany - mamy tu swoje tropy; jakim cudem blok przy ul. Spółdzielczej 30 przechodzi obowiązkowe przeglądy techniczne...? Pytań jest więcej, mieszkańcy są zbulwersowani.
Dla zilustrowania stanu budynku przy Spółdzielczej 30, jak wygląda ta „wielka, wilgotna gąbka”, Czytelnik wysłał nam zdjęcia, które publikujemy.
„Remont będzie zaplanowany na rok 2024”
O wyjaśnienia poprosiliśmy prezesa ŁSM w Łomży Wojciecha Michalaka. Poinformowaliśmy o opisywanym przez spółdzielców stanie elewacji oraz ich obawie, że po 12 latach znowu zostaną zbyci z niczym. Prezes Michalak uspokoił, że remont bloku przy Spółdzielczej odbędzie się w 2024 r., odsyłając po szczegóły do Piotra Pawłowskiego, członka zarządu i kierownika Działu Gospodarki Zasobami Mieszkaniowymi. Kierownik Pawłowski potwierdził słowa prezesa, że remont budynku zaplanowany jest na rok 2024. Na przeszkodzie realizacji w 2023 r. stanął zbyt niski stan funduszu remontowego na koncie budynku przy ul. Spółdzielczej 30, który w chwili obecnej wynosi około 160 tys. zł, podczas gdy na sam remont czterech wiatrołapów wraz z przebudową trzeba by wydatkować ok. 320 – 360 tys. zł. Kierownik przypomina jednocześnie, że Zarząd ŁSM o mieszkańcach tego bloku nie zapomniał, gdyż w 2017 r. zostały wyremontowane wewnątrz 4 klatki schodowe i pomieszczenia wspólnego użytku, z ułożeniem posadzek typu gres, oraz że w 2011 r. wykonane zostało docieplenie ścian z balkonami i loggiami, przebudowa ocieplenia ścian szczytowych, remont balkonów i loggii. Na przełomie maja i czerwca 2023 roku ukaże się informator ŁSM w Łomży ze sprawozdaniem rocznym i planem remontowym roku 2023.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Postscriptum
Po publikacji artykułu na temat „wielkiej, wilgotnej gąbki” zadzwoniła do nas we wtorek po godz. 17. Grażyna Karasiewicz z Rady Osiedla nr 11 na prośbę Piotra Pawłowskiego, przewodniczącego Rady Osiedla nr 11. W artykule członek zarządu ŁSM występuje jako kierownik działu gzm. Pani Grażyna uściśliła, że rozmowa, o której pisze Czytelnik ze Spółdzielczej 30, odbyła się - lecz nie w cztery oczy, ponieważ była to rozmowa telefoniczna. Przez telefon odebrała słowa rozmówcy jako zapewnienie o planowanym terminie remontu w 2024 r. bloku przy ul. Spółdzielczej 30 w Łomży.
